Stanowcze oświadczenie Donalda Trumpa ws. Ukrainy. Radosław Sikorski: to bardzo ważne

Szef MSZ Radosław Sikorski ocenił, że oświadczenie prezydenta USA Donalda Trumpa w sprawie nałożenia nowych sankcji na Rosję, jeśli Władimir Putin odmówi negocjacji, jest bardzo ważne. Jak dodał, oznacza ono jasność intelektualną co do tego, kto jest winien w tej wojnie i na kogo trzeba nacisnąć.

Radosław Sikorski, szef MSZ

MSZ/Sebastian Indra. Źródło: Flickr/PolandMFA/CC BY-NC 2.0 DEED

W czwartek szef MSZ podczas "śniadania ukraińskiego" w Davos podkreślił, że „prezydent USA jest przywódcą wolnego świata, a Władimir Putin jest wyrzutkiem i oskarżonym zbrodniarzem wojennym za kradzież ukraińskich dzieci". - Sugerowałbym, że Putin musi zasłużyć na szczyt, bo jeśli uzyska go zbyt wcześnie, to wyniesie go to ponad jego znaczenie i da mu złe wyobrażenie o sytuacji - powiedział.

Sikorski pytany o te swoje słowa podczas briefingu prasowego w Davos podkreślił, że chciał tą wypowiedzią uprzedzić prezydenta Trumpa, że "to już jest inny Putin niż ten, z którym miał do czynienia za swojej pierwszej kadencji".

- To jest Putin, który rozpoczął pełnoskalową wojnę w Europie i który jest winien morderstw, zbrodni wojennych i jest oskarżony przed Trybunałem w Hadze za proceder kadzenia i zmieniania tożsamości ukraińskim dzieciom - powiedział szef polskiej dyplomacji.

💬 Podziękowałem sekretarzowi stanu 🇺🇸 @secrubio za wczorajsze oświadczenie prezydenta D. Trumpa, o tym, że to Putin musi zakończyć tę wojnę. USA dają mu szanse na zakończenie jej szybko i z mniejszym bólem. Uważam to za dobry omen dla przyjaźni 🇵🇱🇺🇸

| Min. @sikorskiradek pic.twitter.com/5dgC5cSlnY

— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP 🇵🇱 (@MSZ_RP) January 23, 2025

Pytany, czy dostrzega możliwość zawarcia pokoju w tym roku, szef MSZ odparł, że zależy to tylko od jednego człowieka - Putina.

Szef MSZ ocenił, że oświadczenie Trumpa jest bardzo ważne. - Świadczy ono o jasności intelektualnej, co do tego, kto jest winien w tej wojnie i na kogo trzeba nacisnąć - podkreślił.

W Europie postępujemy właściwie. Zapraszam do wysłuchania ⤵️ https://t.co/IJQKqzVoOO

— Radosław Sikorski 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) January 23, 2025

Nowy prezydent USA we wtorek stwierdził, że nałożenie nowych sankcji na Rosję jest "prawdopodobne", jeśli Władimir Putin odmówi negocjacji. Wcześniej twierdził, że Putin "niszczy kraj" odmawiając rozmów, określając rosyjskie straty na 800 tys. do miliona żołnierzy. Z kolei w swoim wpisie w mediach społecznościowych zaznaczył w środę, że "możemy to zrobić w łatwy, lub trudny sposób - łatwy jest zawsze lepszy".

IAR/PAP/dad