Redakcja Polska

Dziewczynka zginęła w rosyjskim ataku na obwód dniepropietrowski w Ukrainie

29.04.2025 11:30
Dwunastoletnia dziewczynka zginęła, a jej rodzice zostali ranni w rosyjskim ataku dronów w obwodzie dniepropietrowskim na środkowym wschodzie Ukrainy - podał we wtorek szef wojskowych władz obwodowych Serhij Łysak.
Rosjanie nie ustają w atakach na cywilne cele w Ukrainie
Rosjanie nie ustają w atakach na cywilne cele w UkrainieFot.: TVP3 Warszawa

Łysak przekazał w Telegramie, że rosyjska armia ponownie przeprowadziła zmasowany atak dronów na obwód. W jego wyniku zginęła 12-letnia dziewczynka, a ranne zostały trzy osoby, rodzice 12-latki oraz dziecko w wieku sześciu lat.


Posłuchaj
00:51 13606454_1.mp3 Nad Dnieprem dominują sceptyczne komentarze na temat zapowiadanego przez Rosję zawieszenia broni. Kreml ogłosił, że wstrzyma ogień od 8 do 10 maja z okazji rocznicy zakończenia II wojny światowej. Ukraińskie władze i eksperci oceniają, że jest mało wiarygodne, iż Rosja dotrzyma obietnicy, a jej zapowiedzi to manipulacja. O szczegółach Paweł Buszko

 

Szef wojskowych władz obwodowych dodał, że wskutek nalotu prywatny dom i budynek gospodarczy zostały częściowo zniszczone, kolejny dom i garaż zostały uszkodzone.

Również we wtorek ukraińskie siły powietrzne przekazały, że Rosja zaatakowała kraj 100 dronami, a obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 37 bezzałogowców na wschodzie, północy, południu i w centrum kraju. 47 maszyn unieszkodliwiono dzięki zastosowaniu środków walki elektronicznej.

W wyniku rosyjskiego ataku ucierpiały obwody charkowski, doniecki, dniepropietrowski i kijowski.


IAR/dad