Konie arabskie przetrwały dzięki polskim hodowcom. Ich zaangażowanie, praca i pasja sprawiły, że zwierzęta cenione są przez miłośników. Tomasz Chalimoniuk, prezes Polskiego Klubu Wyścigów Konnych, organizator i pokazów, i aukcji mówi, że zwierzęta pochodzące z Polski cechuje wyjątkowa sylwetka, wytrzymałość i dzielność, dlatego są tak poszukiwane, a na aukcje do stadniny w Janowie Podlaskim przyjeżdżają kupcy z całego świata.
W tym roku w licytacji wezmą udział hodowcy z 26 państw. Niedawno do ich grona dołączył także Marcin Gortat. Koszykarz jest właścicielem klaczy i ogiera. Opiekę nad zwierzętami powierzył trenerom z Janowa Podlaskiego. Sportowiec przyznaje, że na początku miał do tego jedynie biznesowe podejście, ale z czasem stało się to jego pasją. Dziś myśli o zakupie trzeciego konia, tym razem wyścigowego.
W niedzielę odbędzie się 50, jubileuszowa aukcja Pride of Poland. Na sprzedaż wystawionych zostanie 21 koni. Impreza potrwa do najbliższego wtorku.
IAR/dad