19 października mija 35. rocznica męczeńskiej śmierci błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki, kapelana „Solidarności” zamordowanego w 1984 roku przez Służby Bezpieczeństwa PRL. Główne uroczystości odbędą się w sobotę w Warszawie w Sanktuarium księdza Jerzego Popiełuszki. Uroczystości we Włocławku, gdzie z Wisły wyłowiono ciało męczennika, odbyły się już w piątek. Spod krzyża - pomnika na włocławskiej zaporze wodnej - do Sanktuarium Męczeństwa przeszła procesja z relikwiami zamordowanego księdza. W sanktuarium ordynariusz włocławski, biskup Wiesław Mering, odprawił mszę świętą polową.
Kapelan warszawskiej "Solidarności", obrońca praw człowieka w okresie PRL, został uprowadzony wraz ze swoim kierowcą 19 października na drodze do Torunia, niedaleko miejscowości Górsk przez funkcjonariuszy Samodzielnej Grupy „D” Departamentu IV MSW. Sprawcy wrzucili księdza do bagażnika samochodu. Po drodze kilkukrotnie zatrzymywali się i bili uprowadzonego, którego dodatkowo związali za nogi i szyję samozaciskającą się pętlą. Około północy na zaporze na Wiśle we Włocławku z wysokości kilkunastu metrów wrzucili księdza do wody. Do jego ciała był przywiązany worek kamieni.
Kazania księdza Jerzego w ponurych latach PRL niosły nadzieję i przypominały podstawowe prawdy o człowieku i świecie. Ksiądz Popiełuszko głosił je w żoliborskim kościele Stanisława Kostki od 1982 roku podczas mszy za ojczyznę
Jerzy Popiełuszko w chwili śmierci miał 37 lat. Został beatyfikowany, jako męczennik za wiarę, w 2010 roku. Obecnie trwa jego proces kanonizacyjny.
IAR/PAP/ep