Szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk przypomina, że odczuwalna była wtedy niezwykła wspólnota doświadczenia. - Byliśmy razem, łączyła nas pamięć i smutek, ale przede wszystkim ogromna wdzięczność wobec prezydenta Lecha Kaczyńskiego, człowieka niezwykle zasłużonego dla najnowszych dziejów Rzeczypospolitej - powiedział.
Rocznica pogrzebu Lecha i Marii Kaczyńskich. Polskie Radio przypomni specjalne audycje
>>> [CZYTAJ TAKŻE] D. Karłowicz: Lech Kaczyński był zakochany w Polsce
Jan Józef Kasprzyk przypomina, że tragicznie zmarły prezydent był "jednym z bohaterów naszej współczesnej wolności". - Tworzył "Solidarność" i był prezydentem, który podnosił z kolan Polskę. Nasza ojczyzna po latach zniewolenia komunistycznego, takiego powstania z kolan wymagała - stwierdził.
"Lech Kaczyński spoczął wśród bohaterów"
Szef UdSKiOR podkreślił także niezwykłą symbolikę miejsca, w którym prezydent Lech Kaczyński został pochowany. - Spoczął on wśród królów, wśród bohaterów narodowych, nieopodal marszałka Józefa Piłsudskiego, którego idee wyznawał do końca życia. Nieopodal generała Władysława Sikorskiego, który podobnie jak prezydent Lech Kaczyński zginął w katastrofie lotniczej pełniąc służbę na rzecz niepodległej Polski i wreszcie nieopodal ziemi przywiezionej z Katynia. Ta ziemia również została w kryptach wawelskich złożona - zaznaczył Jan Józef Kasprzyk.
Zauważył on również, że zarówno tamten pogrzeb jak odwiedzanie krypty, w której spoczywa Lech Kaczyński i jego małżonka jest rodzajem hołdu także dla wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej, dla wszystkich osób, które udały się do Katynia, by oddać hołd polskim jeńcom zamordowanym przez NKWD w 1940 roku z rozkazu Stalina.
Złączeni w życiu, złączeni na zawsze. 10. rocznica pogrzebu śp. pary prezydenckiej
>>> [CZYTAJ WIĘCEJ] Polskie Radio w 10. rocznicę pogrzebu śp. Marii i Lecha Kaczyńskich
Prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka zginęli wraz z 94 innymi osobami na pokładzie samolotu, którym lecieli na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Uroczystości pogrzebowe wszystkich ofiar katastrofy trwały wiele dni. Żałoba narodowa zakończyła się oficjalnie w dniu pogrzebu Pary Prezydenckiej.
IAR/PR24/dad