Ukraińskie służby twierdzą, że co godzinę granicę przekracza około 70 osób. Jednak po przejściu kontroli po stronie ukraińskiej obywatele tego kraju muszą czekać kilkanaście godzin, dlatego dużo ludzi gromadzi się przed polskim przejściem granicznym. Jest to związane z przeprowadzaniem przez Straż Graniczną dodatkowych procedur kontrolnych, polegających między innymi, na sprawdzaniu dokumentów dotyczących obowiązkowej kwarantanny. W rezultacie wydłuża się czas oczekiwania na przekroczenie granicy.
"Aby ludzie stojący w kolejce mogli odpocząć, ukryć się przed upałem lub deszczem pracownicy Ministerstwa Nadzwyczajnych Sytuacji Ukrainy w obwodzie lwowskim ustawili tymczasowe namioty, a lokalne władze zapewniły wodę pitną" - informuje departament.
Piesze przejście Medyka-Szeginie wznowiło pracę 16 maja. Według ukraińskich pograniczników, od tego czasu w obydwie strony ukraińsko-polską granicę przekroczyło już ponad 75 tysięcy osób.
IAR/dad