Kwestię manewrów Zapad-2021 poruszyli podczas czwartkowego spotkania w Moskwie przywódcy Rosji i Białorusi. Prezydent Władimir Putin mówił, że ćwiczenia są odpowiedzią na działania NATO. - Te manewry nie są skierowane przeciwko komukolwiek. Ale ich przeprowadzenie jest logiczne w przypadku gdy inne sojusze, na przykład NATO, aktywnie zwiększają swoją wojskową obecność w pobliżu granic państwa związkowego Białorusi i Rosji oraz przestrzeni poradzieckiej organizacji wojskowej - mówił Władimir Putin.
Z kolei Aleksander Łukaszenka wyjaśniał, że manewry służą szkoleniu armii w obu krajach. - My mamy armie i wspólne zgrupowanie wojskowe na kierunku zachodnim. Trzeba więc prowadzić szkolenia w zakresie rzemiosła wojskowego. My nie robimy niczego wyjątkowego, czego nie robią nasi rywale i przeciwnicy - mówił Aleksander Łukaszenka.
Test nowych sprzętów i broni
Na wspólnych z Białorusią manewrach armia rosyjska po raz pierwszy wypróbuje w większej skali roboty bojowe Uran-9, a także w pełnym składzie lotnictwo swojej Floty Bałtyckiej.
Według informacji podanych przez ministerstwo obrony w ćwiczeniach weźmie udział około 200 tys. żołnierzy oraz 80 samolotów i śmigłowców. Zaangażowanych zostanie 760 jednostek sprzętu, w tym 290 czołgów i 15 okrętów.
Roboty bojowe Uran-9 mają na ćwiczeniach Zapad-2021 ochraniać magazyny, stacje benzynowe, węzły komunikacyjne, punkty dowodzenia; wykrywać przeciwnika za pomocą systemów optyczno-elektronicznych i podejmować atak. Systemy te, których Rosja używała podczas konfliktu w Syrii, po raz pierwszy użyte zostaną w takiej skali. Po manewrach zapadnie decyzja o ich przyszłości - jakie dokładnie zadania będą pełnić i w jakich jednostkach sił zbrojnych będą używane.
Uran-9 to gąsienicowe pojazdy bojowe sterowane zdalnie z odległości kilkuset metrów. W skład systemu wchodzą cztery pojazdy, punkt dowodzenia i system transportu. Niewielki robot waży 10-12 ton, uzbrojony jest w działko automatyczne 2A72, sprzężony z działkiem karabin maszynowy PKTM, cztery wyrzutnie pocisków przeciwpancernych Ataka oraz wyrzutnie Szmiel-M.
Ćwiczenia lotnictwa Floty Bałtyckiej
Po raz pierwszy wykorzystane będzie na manewrach Zapad w pełnym składzie zgrupowanie lotnicze Floty Bałtyckiej, utworzone w sąsiadującym z Polską obwodzie kaliningradzkim. W skład tej grupy wchodzą myśliwce, bombowce, śmigłowce i samoloty bezzałogowe (drony) należące do 34. mieszanej dywizji lotniczej Floty Bałtyckiej. Dywizja ta została utworzona z przeformowanej w 2019 roku bazy lotnictwa morskiego w Czerniachowsku i w jej skład weszły pułki lotnicze: 4. samodzielny morski pułk szturmowy, 689. samodzielny pułk myśliwski i 396. mieszany pułk śmigłowców.
Zgodnie z podawanymi wcześniej informacjami na wyposażeniu 4. morskiego pułku szturmowego znajdują się zmodernizowane samoloty Su-24M. W skład 689. pułku myśliwskiego weszły myśliwce Su-27, a wkrótce mają je zastąpić nowocześniejsze Su-30SM2. Pułk śmigłowców od 2018 roku otrzymuje zmodernizowane śmigłowce pokładowe Ka-27M, transportowe Mi-8 i bojowe Mi-24.
Test Terminatorów
Armia rosyjska wypróbuje na manewrach Zapad wozy wsparcia ogniowego czołgów Terminator, sprawdzając ich możliwości w działaniach ofensywnych i obronnych na dużą skalę. Maszyny te zostaną przetestowane w warunkach miejskich i w warunkach blokady grup dywersyjnych. Terminatory to projekt wykorzystujący podwozie czołgów, ze wzmocnionym opancerzeniem, wyposażony w dwie 30 mm armaty automatyczne i cztery wyrzutnie pocisków przeciwpancernych kierowanych Ataka. Uzbrojenie dopełnia karabin maszynowy 7,62 mm. Załogę Terminatora stanowi pięciu ludzi. Masa bojowa wozu to 48 ton, prędkość - 65 km/h, moc silnika - 1000 koni mechanicznych.
W ramach Zapad-2021 odbędą się jedne z największych ćwiczenia wojsk walki radioelektronicznej. Systemy walki radioelektronicznej przetrenują m.in. wykrywanie i zagłuszanie systemów łączności umownego przeciwnika i obronę przed atakami przeprowadzanymi przez drony. W niektórych epizodach manewrów użyty też zostanie nowy system tworzenia pól minowych tworzony przez układacze pól minowych Kleszcz i wozy bojowe Ziemledielije. Na początku września prasa rosyjska poinformowała o zakończeniu prób tego systemu, którego celem jest zdalne układanie pól minowych na odległość od 5 do 15 km.
Ponadto elementem manewrów Zapad ma być przetestowanie systemu finansowania wojsk, w szczególności - prowadzenie operacji finansowych w warunkach odłączenia od elektronicznych systemów płatniczych.
Seria ćwiczeń poprzedzających
Zanim manewry Zapad-2021 oficjalnie się rozpoczęły, Rosja i Białoruś przeprowadziły całą serię przedsięwzięć określanych jako ćwiczenia przygotowawcze. Wspólne szkolenia prowadziły poszczególne służby siłowe i rodzaje wojsk, m.in. wojska inżynieryjne, oddziały zaopatrzenia materiałowo-technicznego i policja wojskowa.
Aktywna część manewrów rozpoczyna się dziś, 10 września, i zakończy 16 września.
W czwartek na poligonie Mulino w obwodzie niżnienowogrodzkim w Rosji odbyła się zaś ceremonia otwarcia manewrów. Wiceminister obrony Rosji Nikołaj Pankow zapewnił, że ćwiczenia - w których uczestniczyć będzie 200 tys. wojskowych - mają charakter obronny.
IAR/PAP/dad