Do pierwszej próby doszło o pierwszej w nocy w niedzielę na odcinku chronionym przez Straż Graniczną w Dubiczach Cerkiewnych. - Zatrzymaliśmy sześciu cudzoziemców, po dwóch obywateli Turcji, Syrii i Iraku, którzy przy wsparciu służb białoruskich przedostali się na polską stronę. Wszyscy odmówili ubiegania się o ochronę międzynarodową, więc zostali zawróceni do linii granicy - poinformowała porucznik Michalska.
Do kolejnego incydentu doszło przed północą w okolicach Czeremchy. Granicę szturmowały 34 osoby. - To byli przede wszystkim obywatele Syrii, Iraku i Turcji, a także jeden Egipcjanin. Wspomagała ich strona białoruska. W kierunku polskich funkcjonariuszy poleciały kamienie i konary drzew - powiedziała rzeczniczka Straży Granicznej. Zapewniła, że cudzoziemców zatrzymano tuż po przekroczeniu granicy.
Dodała, że w niedzielę zauważono celowe uszkodzenia concertiny na odcinkach Szudziałowo, Mielnik i Płaska.
W styczniu roku Straż Graniczna odnotowała już pól tysiąca prób nielegalnego przekroczenia granicy. W zeszłym - 39,7 tys. W grudniu odnotowano ponad 1,7 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy, w listopadzie 8,9 tys., w październiku 17,5 tys., we wrześniu 7,7 tys., zaś w sierpniu 3,5 tys.
Od 1 grudnia do 1 marca 2022 r. na terenie przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania. Obejmuje on 115 miejscowości województwa podlaskiego i 68 miejscowości województwa lubelskiego.
PAP/IAR/dad