Blinken pojechał w niedzielę do Kijowa wraz z ministrem obrony USA Lloydem Austinem. Amerykańscy ministrowie przez trzy godziny rozmawiali z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, a także m.in. ukraińskim ministrem spraw zagranicznych Dmytro Kułebą, ministrem obrony Ołeksijem Reznikowem i naczelnym dowódcą Sił Zbrojnych Ukrainy generałem Wałerijem Załużnym.
Blinken: Rosja coraz bardziej brutalna
- Rosja coraz bardziej brutalizuje swoją agresję na Ukrainę, ale Ukraińcy są silni - podkreślił szef amerykańskiej dyplomacji na wspólnej konferencji prasowej z Austinem. Spotkanie z dziennikarzami odbyło się w poniedziałek rano w niesprecyzowanym miejscu w Polsce, w pobliżu granicy z Ukrainą - informuje CNN. Przedstawiciele mediów nie uczestniczyli w wizycie amerykańskich ministrów na Ukrainie z przyczyn bezpieczeństwa i czekali na ich powrót w Polsce, skąd Blinken i Austin pojechali do Kijowa pociągiem.
- Nie wiem, jak dalej potoczy się ta wojna, ale wiemy, że niezależna, niepodległa Ukraina będzie trwać znacznie dłużej niż obecność Putina (...) będziemy kontynuować nasze wsparcie (dla Ukrainy - przyp.red.), aż do ostatecznego sukcesu - powiedział Blinken. Dodał, że Rosja poprzez inwazję chciała zamanifestować siłę swojego wojska i gospodarki, ale to się nie udało. - Oczywiście widzimy coś przeciwnego - zaznaczył.
Spotkanie dłuższe, niż zakładano
Szef amerykańskiej dyplomacji przekazał, że spotkanie z Zełenskim było bardzo owocne i trwało dwa razy dłużej, niż pierwotnie zakładano. Podczas rozmowy ze stroną ukraińską Blinken zapowiedział, że w przyszłym tygodniu amerykańscy dyplomaci zaczną wracać na Ukrainę, a w przeciągu kilku tygodni pracę wznowi również ambasada w Kijowie. Sekretarz stanu powiedział także, że niebawem zostanie mianowany nowy ambasador USA w Kijowie.
Według agencji Reutera nowym amerykańskim ambasadorem na Ukrainie zostanie obecna ambasador USA w Bratysławie, Bridget Brink, a jej nominacja zostanie ogłoszona przez prezydenta USA Joe Bidena jeszcze w poniedziałek. Jak dodaje agencja, w nadchodzącym tygodniu amerykańscy dyplomaci, którzy przenieśli się z Ukrainy do Polski wznowią "codzienne podróże" przez granicę do Lwowa.
Blinken i Austin podczas swojej wizyty w Kijowie ogłosili również nową partię pomocy wojskowej dla Ukrainy, wartą 713 mln dolarów. 322 mln z tej puli mają być przeznaczone bezpośrednio dla Kijowa, reszta zostanie podzielona między 15 państw będących sojusznikami lub partnerami USA, które dostarczają pomoc zbrojeniową dla Ukrainy - precyzuje agencja AP.
Była to pierwsza wizyta tak wysokich przedstawicieli amerykańskiej administracji od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na pełną skalę na Ukrainę 24 lutego.
PAP/dad