W czerwcu kończy się kontrakt Rybusa z Lokomotiwem, w którym Polak występował od 2017 roku. Rozegrał w nim 136 meczów, strzelił trzy gole i zaliczył 12 asyst. Z moskiewskim klubem wywalczył w 2018 roku mistrzostwo kraju, a w 2019 i 2021 - Puchar Rosji.
Maciej Rybus podjął decyzję o podpisaniu kontraktu ze Spartakiem Moskwa. - Zostaje w Rosji, jego rodzina jest bezpieczna. Nigdy nie wiadomo, co by się wydarzyło - powiedział agent piłkarza Mariusz Piekarski w rozmowie z portalem Meczyki.
"Nie ma już nic bardziej żenującego, niż zasłanianie się »dobrem rodziny«, gdy chodzi po prostu o duże pieniądze. A to krwawe pieniądze" - napisał na swoim profilu społecznościowym wiceszef MSZ.
Przydacz: gra z "orzełkiem" na piersi to honor
"Mam nadzieję, że nie będzie już dla niego miejsca w reprezentacji. Gra z „orzełkiem” na piersi to honor i tylko dla takich, którzy to rozumieją" - podkreślił we wpisie.
"Z radością ogłaszamy podpisanie kontraktu z polskim lewym obrońcą Maciejem Rybusem na zasadzie wolnego transferu. 32-letni zawodnik dołączy do nas na dwa lata. Witamy, Maciej!" - napisano na koncie Spartaka na Twitterze.
Wcześniej relacje z Rosją zerwał szereg polskich sportowców. Między innymi Grzegorz Krychowiak czy szachistka Aleksandra Malcewska.
Maciej Rybus ma 32 lata. W polskiej reprezentacji rozegrał 66 meczy. W czerwcu kończy się jego kontrakt z Lokomotiwem, w którym Polak występował od 2017 roku. Rozegrał w nim 136 meczów, strzelił trzy gole i zaliczył 12 asyst. Z moskiewskim klubem wywalczył w 2018 roku mistrzostwo kraju, a w 2019 i 2021 - Puchar Rosji.
Wcześniej grał w Legii Warszawa, Tereku Grozny i Olympique Lyon. W reprezentacji Polski wystąpił dotychczas w 66 meczach (dwie bramki).
Z uwagi na agresję zbrojną Rosji na Ukrainę selekcjoner Czesław Michniewicz nie powoływał Rybusa do reprezentacji, aby m.in. oszczędzić doświadczonemu piłkarzowi zamieszania wokół jego osoby.
IAR/PAP/dad