Oscar uformował się u wybrzeży Bahamów. Huragan przyniósł ulewne deszcze i falę sztormową dla wschodniej części Kuby. Prognozy dotyczące centrum huraganu przewidują, że w ciągu najbliższych godzin osłabnie, ale będzie burzą tropikalną. Oscar może wywołać na wyspie poważny kryzys humanitarny.
Oscar dotarł na Kubę, gdy miliony ludzi na wyspie były w ciemnościach. Sieć energetyczna kraju załamała się w niedzielę po raz czwarty w ciągu 48 godzin, co oznaczało poważny krok wstecz w wysiłkach rządu zmierzających do szybkiego przywrócenia zasilania wyczerpanym mieszkańcom, którzy już cierpieli z powodu poważnych niedoborów żywności, leków i paliwa.
Mieszkańcy mają dość blackoutów
Kuba zmaga się z kryzysem energetycznym związanym z wieloma niedoborami oraz starą przestarzałą instalacją. Z tego powodu w ostatnich dniach odwołano zajęcia w szkołach, pozamykano nocne kluby dla turystów oraz wiele instytucji publicznych.
Rząd kubański ogłosił w niedzielę, że z powodu blackoutu oraz "nieubłaganie nadciągającego nad północno-wschodni kraniec wyspy huraganu Oscar", zawiesza do środy "całą absolutnie niezbędną działalność" w tym pracę szkół.
Kubański rząd zapowiada jednocześnie "podtrzymywanie funkcjonowania żywotnie nieodzownych instytucji i służb, takich jak szpitale".
Mieszkańcy wielu miast na znak protestu wyszli na ulice, m.in. w Baguanos, Holguin oraz Sancti Spiritus.
To trzeci huragan, który w ciągu niecałego miesiąca powstał w tej części świata. Dwa poprzednie przyniosły ofiary śmiertelne i spowodowały liczne zniszczenia w Stanach Zjednoczonych.
00:52 13269498_1.mp3 Jan Pachlowski o sytuacji na Karaibach (IAR)
Czytaj także:
IAR/PAP/ka