Rok pełen sukcesów dla Warszawskiego ZOO. Rekordowa liczba narodzin, były też pożegnania

Warszawskie ZOO ma za sobą wyjątkowy rok, który przyniósł wiele powodów do dumy i radości. W 2024 roku w stołecznym ogrodzie zoologicznym przyszło na świat ponad 1000 zwierząt – jeśli nie liczyć ryb i bezkręgowców, liczba ta wynosi ponad 100 nowych mieszkańców. W tym samym czasie niemal 900 zwierząt przybyło do Warszawy z innych ośrodków, wzbogacając kolekcję egzotycznych i fascynujących gatunków.

2024 rok był bardzo udany dla warszawskiego ZOO

Fot.: facebook.com/WarszawskieZOO

Wśród narodzin, które szczególnie ucieszyły opiekunów i odwiedzających, znalazły się narodziny irbisa śnieżnego Pamira – ulubieńca warszawiaków. Ogromne emocje towarzyszyły także przyjściu na świat dwóch lemurii czarnych i sajmiri. Sekcja zwierząt kopytnych powitała dwie małe żyrafy, Pietruszkę i Pomelo, które od razu skradły serca zwiedzających. Porzeczka, antylopa bongo, koń Przewalskiego Preria oraz urocza ośliczka Zuzia to kolejne maluchy, które stały się gwiazdami ogrodu. Co ciekawe, zarówno Pietruszka, jak i Zuzia zostały wychowane przez opiekunów, gdyż ich matki nie podjęły się opieki. Dzięki zaangażowaniu zespołu obu zwierzętom niczego nie zabrakło – ich historia to dowód na niezwykłe poświęcenie pracowników ZOO.

Nie zabrakło też sukcesów w Ptaszarni, gdzie wykluły się rzadkie gatunki, m.in. kazuar hełmiasty, wieloszpon pawi oraz pięć pawi kongijskich. Przybyły też nowe ssaki – w tym bolity południowe, kanczyl jawajski oraz pingwiny przylądkowe, wśród których znalazł się sympatyczny Pik-Pok.

Akwarium również miało powody do świętowania – udało się rozmnożyć trudny do hodowli gatunek apogona kardynała z Indonezji. Wyjątkowym osiągnięciem było też połączenie różnych form błazenków – pomarańczowej i czarnej – czego efektem były niezwykle barwne ryby, które już niedługo będzie można podziwiać na wystawie.

Rok pożegnań

W minionym roku pożegnano także kilku rezydentów ZOO. Gepardzica Wilma przeniosła się na zasłużoną "emeryturę" do słonecznej Grecji, a krokodylica Dwójka trafiła do ZOO w Tallinie. Wzruszające pożegnanie spotkało niedźwiedzie polarne Gregora i Aleuta, które wyjechały do Pragi. Ich wybieg nie pozostał jednak pusty – zamieszkały na nim wesołe pingwiny przylądkowe, wprowadzając nową energię do tego miejsca.

Rok 2024 to prawdziwa opowieść o trosce, zaangażowaniu i pasji wszystkich pracowników stołecznego ZOO – opiekunów, weterynarzy, wolontariuszy i każdego, kto przyczynił się do tego, że ogród tętni życiem i sukcesami hodowlanymi. Warszawskie ZOO nie tylko cieszy oczy odwiedzających, ale również przypomina, jak istotne jest dbanie o ochronę zagrożonych gatunków.

Warszawskie ZOO/dad