Szef MEN Dariusz Piontkowski poinformował o tym po spotkaniu m.in. z prezesem Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomirem Broniarzem.
- Powinniśmy odbiurokratyzować prace nauczyciela, dużo już ministerstwo zrobiło. (…) Pewnie są jeszcze inne rzeczy, które warto zrobić, i my przyjmujemy te sugestie, które się pojawiły w raporcie. Nasi urzędnicy na pewno się temu przyjrzą i tam, gdzie będzie to możliwe, postaramy się zlikwidować jeszcze jakąś część zapisów, które nie są konieczne, by dobrze uczyć w szkole - powiedział minister mediom po spotkaniu.
Szef MEN podał, że m.in. "przypomniane zostaną propozycje, które związki już składały". - Będziemy starali się tam, gdzie to możliwe, wypracować wspólne rozwiązania; tam, gdzie będziemy się różnili, pokazać to (...) protokołem rozbieżności - powiedział.
Sławomir Broniarz: merytoryczne spotkanie
Prezes ZNP Sławomir Broniarz powiedział, że spotkanie z ministrem Piontkowskim zasadniczo różniło się od rozmów z jego poprzedniczką Anną Zalewską. - To, że spotkanie trwało tylko 90 minut, dowodzi tego, że było bardzo merytoryczne, rzeczowe, konkretne i nie było tutaj nadmiernej frazeologii i różnego rodzaju popisów ze strony szefa resortu, jak mieliśmy do czynienia poprzednio. To dobrze rokuje - powiedział szef ZNP.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Senat bez poprawek przyjął nowelizację ws. podwyżek dla nauczycieli
Podkreślił, że głównym tematem rozmów były kwestie płacowe. - Podstawowym przedmiotem zainteresowania wszystkich nauczycieli jest to, jak będzie wyglądał początek nowego roku szkolnego. Nadzieje są rozbudzone, także protest, w fazie którego jesteśmy, związane były przede wszystkim z kwestiami płacowymi i dobrze, że dzisiaj ta tematyka nam towarzyszyła - dodał.
Wyraził nadzieję, że pozytywnie zostanie rozstrzygnięta kwestia dodatku za wychowawstwo dla nauczycieli edukacji przedszkolnej. Jego zdaniem warto pochylić się także nad wzrostem wynagrodzeń nauczycieli w 2020 roku.
- Patrząc na ambicje naszego społeczeństwa i na potrzebę unowocześniana naszej gospodarki, to jest krok, który naszym zdaniem, powinien być krokiem uczynionym ze zdecydowanie większą aktywnością budżetu państwa - podkreślił Broniarz.
paw/