Polacy mieszkający lub przebywający w Stanach Zjednoczonych, mają dwadzieścia cztery godziny na dopisanie się do spisu wyborców. Rejestracja jest możliwa jedynie 29 czerwca, czyli dziś. Podczas składania wniosków obowiązuje czas lokalny.
Możliwość dopisania się do spisu wyborców dotyczy jedynie osób, które nie zarejestrowały się do głosowania w pierwszej turze. Jest prowadzona na stronie ewybory.msz.gov.pl. Wnioski można zgłaszać także telefonicznie lub za pośrednictwem poczty elektronicznej polskich placówek dyplomatycznych w USA. Do rejestracji niezbędny jest ważny polski paszport. "Ze względu na strefy czasowe, czas rejestracji będzie różny. Zakończy się ona o północy czasu chicagowskiego. Godzinę wcześniej na wschodnim wybrzeżu, a dwie godziny później w komisji w Los Angeles" - powiedział Polskiemu Radiu Piotr Janicki, konsul generalny RP w Chicago.
Osoby, które zarejestrowały się przed pierwszą turą, zostaną automatycznie dopisane do spisu wyborców do kolejnego głosowania. W Stanach Zjednoczonych odbędzie się ono w sobotę 11 lipca. Ponownie będzie miało formę korespondencyjną w 10 obwodach wyborczych. Zarejestrowani otrzymają pocztą nowe pakiety do głosowania. Ich wysyłanie wyborcom rozpocznie się po ogłoszeniu drugiej tury wyborów prezydenckich przez PKW.
IAR/ks