Ukraina: młodzież poznaje przedwojenne tradycje turystyczne Karpat Wschodnich

Ze względu na trwającą pandemię dopiero pod koniec lipca udało się rozpocząć sezon górski w Karpatach Wschodnich. Po raz pierwszy w tym roku grupa młodzieży polskiego pochodzenia ze Lwowa i Stanisławowa (obecnie Iwano-Frankiwsk), udała się pieszo na najwyższy szczyt Gorganów - Wielką Sywulę (1836 m) Następnego dnia uczestnicy wyprawy spłynęli kajakami i pontonami po Dniestrze na odcinku Petriw – Rakowiec.

Uczestnicy wyprawy przeprawiają się przez rzekę

Fot. Karina Wysoczańska/Kurier Galicyjski

Wycieczki górskie oraz spływy kajakowe od kilku lat są organizowane w ramach projektu „Przedwojenne tradycje turystyczne – ścieżkami dawnego Głównego Szlaku Karpackiego imienia Marszałka Józefa Piłsudskiego”.

Konsul RP we Lwowie Rafał Kocot podkreślił, że podczas wyprawy nie mogło zabraknąć śladów polskiego dziedzictwa turystycznego. - Na polanie Ruszczyna znajdują się ruiny schroniska polskiego wybudowanego w 1937 roku przez Polskie Towarzystwo Tatrzańskie (oddział we Lwowie), które służyło turystom niecałe dwa lata. Było doskonałą bazą do wypadów w różne części Gorganów. Należy też pamiętać, że skrajem połoniny Ruszczyny i przez górę Sywulę biegł główny szlak karpacki imienia marszałka Józefa Piłsudskiego, który jest pretekstem i pomysłem na wędrowanie wraz z młodymi Polakami po Karpatach Wschodnich - powiedział kierownik Wydziału Współpracy z Polakami na Ukrainie Konsulatu Generalnego RP we Lwowie.

Fot. Karina Wysoczańska/Kurier Galicyjski

Prezes Pogoni Lwów Marek Horbań zaznaczył, że wyprawa jest symbolem powrotu do normalności po koronawirusie. - Świetna wyprawa, integracja młodzieży. Chociaż większość już się zna, to zawsze jest miło, że jesteśmy w normalności. Nie musimy być w domu, a możemy już nie wirtualnie, a realnie przebywać razem - powiedział prezes LKS Pogoni Lwów.

Uczestnik wyjazdu Eugeniusz Wołoszyn, prezes Lwowskiego Klubu "Strefa Młodzieży" jest zachwycony wyjazdem, bo pogoda dopisała. - Wyjazd był bardzo wyczekiwany, bo już kilka razy był przenoszony w związku z kwarantanną. Cieszę się, że w końcu udało nam się pojechać, pogoda dopisała i wszystko się nam udało. Jestem bardzo zadowolony, że mogłem sobie odpocząć w gronie przyjaciół i zwiedzić dawne szlaki karpackie Józefa Piłsudskiego - podsumował.

Fot. Karina Wysoczańska/Kurier Galicyjski

Organizatorzy projektu zapowiedzieli, że jeżeli sytuacja z pandemią będzie stabilna, to kolejna wyprawa w góry odbędzie się w połowie września.

Projekt "Przedwojenne tradycje turystyczne - ścieżkami dawnego Głównego Szlaku Karpackiego im. Marszałka Józefa Piłsudskiego" jest realizowany przez LKS Pogoń Lwów, Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku (dawnym Stanisławowie) oraz Konsulat Generalny RP we Lwowie.

 

Eugeniusz Sało/Kurier Galicyjski i Danuta Stefanko/CKPiDE