Prezydencki minister do spraw zagranicznych Krzysztof Szczerski relacjonował w rozmowie z Polskim Radiem, że sekretarz generalna OBWE zadeklarowała wszelką możliwą pomoc w tej sprawie. - Padła ważna deklaracja ze strony pani Helgi Schmid, że OBWE użyje wszystkich dostępnych instrumentów dyplomatycznych na poprawę sytuacji Polaków na Białorusi. Już dzisiaj uruchomiono kanały dyplomatyczne i polityczne: oświadczenia ze strony Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE, ale także działania Wysokiego Komisarza OBWE do spraw mniejszości narodowych - dodał prezydencki minister.
Miesiąc temu w Mińsku aresztowano liderów polskiej mniejszości na Białorusi, w tym prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelikę Borys oraz Andrzeja Poczobuta. Oskarżono ich o wzniecanie nienawiści na tle narodowościowym. Jest to związane z upamiętnianiem żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego. Na przesłuchania trafili też inni polonijni działacze.
Andrzej Duda rozmawiał też z sekretarz generalną Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie o sytuacji na wschodzie Ukrainy. W ostatnich tygodniach przy ukraińskiej granicy oraz na okupowanym przez Rosję Krymie pojawiają się kolejne oddziały rosyjskich wojsk. Według szefa unijnej dyplomacji Josepa Borrella, teraz stacjonuje tam ponad 150 tysięcy rosyjskich żołnierzy.
Jak podkreślił Krzysztof Szczerski, podczas spotkania w Warszawie politycy mówili, że rosyjska eskalacja napięcia przypomina sytuację w Gruzji z 2008 roku i może łatwo przerodzić się w otwartą wojnę. - Jest pełna zgoda pomiędzy panem prezydentem i sekretarz generalną, że tylko spójna, jednoznaczna i zdecydowana odpowiedź Zachodu, całego wolnego świata na tą eskalację napięcia w kierunku Rosji jest kluczowa i może doprowadzić do zmiany tej niebezpiecznej sytuacji za wschodnią granicą Ukrainy i na Morzu Czarnym - dodał prezydencki minister.
Politycy rozmawiali też w Warszawie o sytuacji w Mołdawii i na Kaukazie. W przyszłym roku Polska ma objąć prezydencję w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.
IAR/dad