Ambasador Iwona Kozłowska zaprosiła całą szwajcarską Polonię, aby z okazji Dnia Polonii, wyruszyła w rejs z Zurychu do Rapperswilu, aby spotkać się przed Kolumną Barską i pożegnać historyczne sale Muzeum Polskiego na Zamku Raperswilskim. Czynili tak wielokrotnie Polacy i szwajcarscy przyjaciele Polski w XIX stuleciu, między innymi z okazji 100-lecia Konstytucji Trzeciego Maja.
- Przybywali właśnie na statku i ta tradycja rejsu do Rapperswilu, miejsca chyba najbardziej polskiego w Szwajcarii, a w Europie jednego z najbardziej polsko-szwajcarskich, pozostała - mówi ambasador Iwona Kozłowska. - To nawiązanie do historii Polski, ale też podkreślenie niezwykłych więzi łączących Polskę i Szwajcarię, której kluczowym elementem jest niezwykła szwajcarska Polonia. Podczas rejsu podążymy śladami przodków, polskich emigrantów, wybitnych Polaków, powstańców, którzy w XIX wieku upodobali sobie Szwajcarię jako drugą ojczyznę. A Szwajcarzy te drzwi do swojego kraju, do swoich miast dla Polaków, pozbawionych ojczyzny, szeroko otworzyli - dodaje polska ambasador.
- Rejs do Rapperswilu będzie miał w tym roku szczególny wymiar, bo po raz ostatni spotkamy się na Zamku Rapperswilskim, w Muzeum Polskim. Będzie ono organizowało się na nowo, w nowym miejscu. Ale to co najważniejsze i o czym chciałam wszystkich rodaków w Szwajcarii, ale i w Polsce zapewnić, Muzeum Polskie pozostanie w Rapperswilu. Ogromny wysiłek, wytężona praca, a także wsparcie rządu polskiego sprawiły, że podjęliśmy się ogromnego zadania - zorganizowania Muzeum Polskiego w nowym miejscu w Rapperswilu. To co najważniejsze, ta kolebka polskości, to platerowskie dziedzictwo, stworzone w 1870 roku, liczące już 151 lat, zostanie dla nas Polaków, dla przyszłych pokoleń zachowane - podkreśla ambasador Iwona Kozłowska.
- Tak więc budujemy mosty i ożywiamy historię po to aby historia stała się dla nas drogowskazem ku przyszłości. W tym roku historyczny rejs do Rapperswilu będzie też miał szczególny wymiar z uwagi na wydarzenia na Ukrainie. Ten akt agresji Rosji wobec Ukrainy i to wołanie o wolność, suwerenność i prawo do samostanowienia narodu ukraińskiego będzie mottem przewodnim naszego spotkania patriotycznego na Zamku w Rapperswilu. Bo to właśnie "Magna res libertas" - "Wolność jest rzeczą wielką". Te słowa wyryte są na Kolumnie Barskiej. Kolumna Barska miała być symbolem walki Polaków o niepodległość. Walki Polaków przeciwko rosyjskiemu zaborcy. I proszę zauważyć jakże te słowa są aktualne i uniwersalne - zauważa polska ambasador.
- Ten apel będziemy kierowali do świata, mając na względzie walkę naszych ukraińskich przyjaciół o wolność i suwerenność swojego państwa. A więc tegoroczny rejs będzie miał niezwykle silny, symboliczny ale i polityczny wydźwięk - podkreśla ambasador Iwona Kozłowska.
W uroczystościach, które odbędą się w Szwajcarii, z inicjatywy polskiej placówki dyplomatycznej w Bernie, wezmę udział parlamentarzyści z Polsko-Szwajcarskiej Grupy Parlamentarnej.
O budowaniu mostów między Polską a Szwajcarią, Polską a Ukrainą oraz ważnych i niezwykle cennych inicjatywach polskiej placówki dyplomatycznej, z Iwoną Kozłowską, Ambasador RP w Konfederacji Szwajcarskiej i Księstwie Liechtensteinu rozmawiała Halina Ostas.