Nasi rodacy w rozmowie z brukselską korespondentką Polskiego Radia Beatą Płomecką podkreślali, że udział w wyborach to obywatelski obowiązek. - To jest bardzo ważne, jesteśmy związani z Polską cały czas, mimo, że mieszkamy daleko - powiedziała jedna z rozmówczyń.
- Los Polski jest dla mnie bardzo ważny i przyszłość moich dzieci. Chcę, żeby Polska była wspaniałym, bezpiecznym krajem - powiedziała młoda Polka, która przyszła do lokalu z dwójką dzieci.
00:24 12608899_1.mp3 Polacy w Belgii od wczesnego rana przychodzą do lokali wyborczych. Materiał Beaty Płomeckiej (IAR)
W głosowaniu wzięły udział również osoby, które przybyły z Polski. - Przyjechałem do znajomych. Uważam, że trzeba zawsze głosować. Spodziewaliśmy się 4-godzinnej kolejki, a zajęło nam to 5 minut - powiedział jeden z głosujących.
00:36 12608765_1.mp3 W Belgii dwa razy więcej osób jest chętnych do udziału w wyborach, niż w 2019 roku. O szczegółach Beata Płomecka (IAR)
W tym roku do udziału w głosowaniu w Belgii zapisało się ponad 20 tysięcy 600 osób. To dwa razy więcej, niż w poprzednich wyborach. W Belgii jest 11 komisji wyborczych, o 4 więcej, niż w 2019 roku. W samej Brukseli jest 7 lokali wyborczych, w których zapisało się około półtora tysiąca Polaków. Poza Brukselą nasi rodacy głosują w Antwerpii, Leuven i Gandawie.
IAR/dad