Były czasy, w których jednego samowładcy skinienie zrządzało losem milionowych narodów. Nadszedł ten wiek, w którym nie tylko narody, ale i pojedynczy obywatel, każdy mieć mieni prawo sądzenia swych rządców. Tego i ja używam, głosząc, co myślę, jak trzymać należy o Stanisławie Auguście królu polskim" - tymi słowami rozpoczynał Stanisław August wydane anonimowo Zdanie o królu polskim, w którym, przybierając kostium bezstronnego obserwatora, przedstawił bilans swojego panowania.
Czytając teksty publicystyczne Stanisława Augusta, poznajemy królewski, a zatem najbliższy kluczowym wydarzeniom historii Rzeczypospolitej, punkt widzenia. Daje nam to możliwość odkrycia kulis XVIII-wiecznej polityki. Po raz kolejny oddajemy więc głos osobie, na której w znaczącym stopniu spoczywała odpowiedzialność za powodzenie państwa i która przez potomnych została uznana za głównego winowajcę jego upadku w 1795 r.
"Królewskie diagnozy. Pisma publicystyczne Stanisława Augusta" to książka, w której głos zabiera ostatni król Polski i na kluczowe wydarzenia XVIII w. patrzymy jego oczami. Zbiór pięciu tekstów monarchy, które napisał w węzłowych momentach swego panowania, stanowi pewnego rodzaju uzupełnienie królewskich "Pamiętników", wydanych przez Muzeum Łazienki Królewskie w 2013 r. Pisma z "Królewskich diagnoz" wykraczają jednak chronologicznie poza "Pamiętniki". Narracja dziennika monarchy kończy się w 1778 r., a "Zdanie o królu polskim", ostatni tekst w "Królewskich diagnozach", przedstawia wydarzenia do 1792 r.
Pisma Stanisława Augusta opatrzone zostały wstępami, które mają za zadanie wyjaśnić czytelnikowi najtrudniejsze zagadnienia i zarysować tło polityczne towarzyszące publikowanym treściom.
O publikacji opowiada jej redaktor dr Piotr Skowroński z Działu Badań Naukowych Muzeum Łazienki Królewskie i Instytutu Historii PAN.
Źródło: mat. prasowe/ks