Redakcja Polska

Wystawa „Niech żyje Białoruś” prezentowana w Instytucie Pileckiego w Berlinie

25.06.2021 10:24
W berlińskim Instytucie Pileckiego pod Bramą Brandenburską można zobaczyć prace białoruskich artystów, dokumentujących demokratyczne protesty na Białorusi
Audio
  • Wystawa w Berlinie - rozmowa z Anną Stelmaszczyk [posłuchaj]
Wystawa w ramach Miesiąca Fotografii
Wystawa w ramach Miesiąca FotografiiFoto: Vadzim Zamirouski/IAM

Dzięki wsparciu Instytutu Pileckiego oraz Instytutu Adama Mickiewicza wystawa "Niech żyje Białoruś”- która jest współtworzone w ramach „Miesiąca Fotografii” - trafiła w tym roku do Berlina. Od 2014 r. najważniejszy na Białorusi  festiwal fotografii „Miesiąc Fotografii” odbywał się w Mińsku, jednak obecna sytuacja polityczna uniemożliwiła jego realizację. Wystawa jest pierwszą w Niemczech, która ukazuje zapis tego, co przez ostatni rok działo się na Białorusi, dokonany przez niezależnych białoruskich fotografików.

–  Ta wystawa powinna mieć swoje otwarcie przede wszystkim w Mińsku, ale jest to obecnie niemożliwe – mówi dr Wojciech Kozłowski, dyrektor Instytutu Pileckiego. – Dlatego zaprosiliśmy białoruskich twórców, dokumentujących pokojowe protesty demokratyczne, do naszego najbardziej reprezentacyjnego salonu, do centrum Berlina, pod Bramę Brandenburską. Dzięki temu ich głos będą mogli bezpośrednio usłyszeć także Niemcy i odwiedzający Berlin obywatele całej Europy i świata – dodaje Wojciech Kozłowski.  –  Sprawy Białorusi zawsze były dla nas ważne, w Instytucie funkcjonuje program stypendialny dla niezależnych białoruskich dziennikarzy i blogerów, zimą zorganizowaliśmy także dużą konferencję naukową poświęconą stalinowskiej zbrodni w Kuropatach pod Mińskiem, będącej dla Białorusinów symbolem podobnym jak Katyń dla Polaków – podkreśla dyrektor Instytutu Pileckiego.

– Miesiąc Fotografii w Mińsku to najważniejszy festiwal fotografii organizowany na Białorusi. Instytut Adama Mickiewicza od 5 lat jest partnerem tego wydarzenia – mówi Barbara Schabowska, dyrektor Instytutu Adama Mickiewicza. – W geście solidarności z partnerami i artystami na Białorusi, oddaliśmy im łamy największego portalu o polskiej kulturze, Culture.pl, zaprosiliśmy również instytucje w Polsce i na świecie do wspólnej akcji #LightforBelarus. Teraz, razem z naszymi białoruskimi i polskimi przyjaciółmi zapraszamy do obejrzenia wystawy „Niech żyje Białoruś!” dokumentującej niezwykłe, również z punktu widzenia kultury, wydarzenia – dodaje dyrektor Barbara Schabowska.

Na wystawie „Niech żyje Białoruś!” można zobaczyć dzieła 20 artystów oraz szeregu anonimowych mieszkańców Mińska. Są to zdjęcia, a także materiały wideo, rysunki czy plakaty, wiele z nich powstało w trakcie aresztowań. Prezentują one nie tylko same demonstracje, ale też artystyczne konfrontacje sztuki z polityką, m.in. zapis performansów „Wolnego Chóru”, który na zasadzie flash mobu w różnych punktach Mińska śpiewa białoruskie pieśni patriotyczne.

Wystawa jest prezentowana od 23 czerwca w Instytucie Pileckiego w Berlinie, od 10 czerwca jej skróconą wersję można także oglądać na Fotofestiwalu w Łodzi. Oba wydarzenia są współtworzone w ramach „Miesiąca Fotografii” w Mińsku, najważniejszego festiwalu fotografii organizowanego od 2014 roku na Białorusi.

Z Anną Stelmaszczyk, menedżerką filarów Duchowość i Awangarda w Instytucie Adama Mickiewicza, rozmawia Ewa Plisiecka.