Na wystawie można też zobaczyć ryciny mistrza oraz dzieła innych holenderskich malarzy ze zbiorów polskich i zagranicznych, a także cenne artefakty rodem z XVII-wiecznych Niderlandów.
- Celem wystawy jest przybliżenie historyczno-kulturowego kontekstu twórczości jednego z największych artystów w historii światowego malarstwa - podkreśliła wiceminister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu prof. Magdalena Gawin. "Dziewczyna w ramie obrazu" i "Uczony przy pulpicie" Rembrandta van Rijna to najciekawsze obiekty z kolekcji Zamku Królewskiego w Warszawie, a jednocześnie jedne z kilku najcenniejszych obrazów w polskich zbiorach. "Oba te dzieła są stałym elementem zamkowej ekspozycji, jednak tym razem zostały wyeksponowane w specjalny sposób - jako kluczowe elementy wystawy czasowej przybliżającej niezwykłe uniwersum, jakim była Holandia w XVII stuleciu, czyli w okresie swojego wielkiego kulturowo-ekonomicznego rozkwitu, zwanego złotym wiekiem" - powiedziała Magdalena Gawin.
Dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie prof. Wojciech Fałkowski dodał, że cel wystawy jest jeszcze szerszy i ambitniejszy - zorganizowanie wielkiej wystawy Rembrandta w przyszłości. "Zamek posiada dwa wybitne, jedne z najlepszych portretów Rembrandta - pokazujemy kontekst, budujemy pewną atmosferę wokół. Celem jest wielka wystawa Rembrandta, którą mamy nadzieję kiedyś zorganizować" - powiedział prof. Fałkowski.
Wystawę "Świat Rembrandta. Artyści. Mieszczanie. Odkrywcy" można oglądać w Zamku Królewskim w Warszawie do 19 września. Przygotowano ją w ramach obchodów jubileuszu 50-lecia podjęcia decyzji o odbudowie rezydencji królów polskich. Ekspozycja została objęta patronatem honorowym prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy. Polskie Radio jest jej patronem medialnym.
IAR/ep