Jak powiedziała Polskiemu Radiu jedna z kuratorek wystawy, Dorota Lewko, palmy z Wileńszczyzny oraz piernikowe serca są symbolami zarówno wileńskiego Jarmarku Kaziukowego, jak również świąt wielkanocnych.
"To są tradycyjne rzemiosła, które były przekazywane z pokolenia na pokolenie" - zaznacza kuratorka. Ta wystawa to okazja, aby zapoznać się z historią i legendami oraz opowieściami związanymi z palmami i piernikami. "Przedstawia rzemieślników, których dłonie tworzą te cuda. Można też zagrać w gry interaktywne" - zwraca uwagę Dorota Lewko i przypomina, że wiciem palm zajmują się przede wszystkim Polki, mieszkające w podwileńskich miejscowościach. Ekspozycja prezentowana jest jedynie w soboty i niedziele.
Tradycyjna palma wileńska to wałeczek uwity z suchotników naturalnych i farbowanych, zakończony "mietliczką". Przypomina on zwinięty kobierzec z pióropuszem. Tradycje wicia palm na Wileńszczyźnie sięgają kilkuset lat. Oskar Kolberg w połowie XIX wieku pisał o palmach miejskich, że są robione z papierowych kwiatków. Palmy wiejskie były plecione z mchu, borówek, widłaka, wierzby i innych roślin. Dwa lata temu wileńska palma oficjalnie uznana została za niematerialne dziedzictwo kulturowe Litwy.
IAR/ks