Arcydzieła ze zbiorów Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki i Lwowskiego Muzeum Historycznego pierwszy raz będą eksponowane od 6 października w zabytkowym wnętrzu Biblioteki Królewskiej.
Na wystawie można oglądać obrazy mistrzów: Grottgera, Malczewskiego, Matejki, Siemiradzkiego, a także prace artystów z kręgu sztuki zachodnioeuropejskiej.
"Zbiór malarstwa polskiego i obcego Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki im. Borysa Woźnickiego, który obecnie pokazujemy na Zamku Królewskim, stanowi znakomity dowód zarówno pasji kolekcjonerskiej ofiarodawców, jak i niezwykłej energii i żywotności miasta. Przede wszystkim jednak daje okazję do zaznajomienia się ze wspaniałymi dziełami sztuki i ważnymi świadectwami minionych epok" – mówił podczas czwartkowej konferencji dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie prof. Wojciech Fałkowski.
Zjawiskowość sztuki Lwowa, wyróżniającej się różnorodnością i oryginalnością, od dawna fascynowała jej miłośników i badaczy.
O wyjątkowości Lwowa jako ośrodka życia artystycznego i kulturalnego decydowało jego położenie na jednym z głównych szlaków handlowych łączących Europę ze Wschodem.
"Miasto stanowiło tygiel kulturowy, w którym mieszały się wpływy różnych narodów i wyznań. Zamieszkiwali je Polacy, Ukraińcy, Żydzi, Rosjanie, Ormianie, Tatarzy, Niemcy, Czesi i inni. To właśnie na styku wielu tradycji mógł rozwinąć się niepowtarzalny synkretyzm form i środków wyrazu charakteryzujący sztukę powstałą w orbicie wpływów Lwowa, zwłaszcza w dobie manieryzmu i rokoka" – zaznaczył kurator wystawy prof. Przemysław Mrozowski.
Według kuratora szczególnie warto zwrócić uwagę na rokokowe rzeźby – "kipiące wprost ekspresją, przejawiającą się w odważnej deformacji, dzięki której przedstawienia figuralne zyskiwały dramatyczny rys, nie mający odpowiednika we współczesnej rzeźbie europejskiej".
Geniusz Lwowa przejawiał się także w atmosferze sprzyjającej powstawaniu wybitnych kolekcji – podkreślił prof. Mrozowski.
Część z nich tworzona była przez miłośników sztuki, wywodzących się z rodzin arystokratycznych, m.in. Rzewuskich, Ossolińskich, Lubomirskich, Mniszchów i Lanckorońskich. W ich zbiorach znalazły się tworzone na zamówienie portrety i wybitne przykłady malarstwa europejskiego, jak np. obecnie eksponowane obrazy "Adoracja magów" Petera Coecke van Aelsta czy "Łowcy pereł i korali" Jacopo Zuchciego.
Według prof. Mrozowskiego imponująco przedstawiają się zbiory gromadzone przed 1939 r. przez lwowskie instytucje publiczne, przede wszystkim przez Lwowską Galerię Miejską, która z czasem zyskała miano Narodowej Galerii Miasta Lwowa.
"Jest to największy znajdujący się na stałe poza Polską zbiór malarstwa polskiego XIX i XX w., w którego skład wchodzą dzieła takich sław, jak: Grottger, Malczewski, Matejko, Sielska-Reich czy Siemiradzki, które również można podziwiać na wystawie" – zaznaczył kurator.
Wystawie towarzyszy program naukowy i edukacyjny, a także bogato ilustrowany katalog.
Ekspozycja "Geniusz Lwowa. Lwów jako ośrodek sztuki i jego kolekcje artystyczne" będzie czynna w Bibliotece Królewskiej w Zamku Królewskim w Warszawie od 6 października 2023 r. do 14 stycznia 2024 r.
PAP/ho