Szczątki samolotu PZL P11c, którym tego dnia leciał pułkownik Okrzeja odkryli we wsi Kręgi pod Wyszkowem przedstawiciele Stowarzyszenia "Wizna 1939". Prezes Stowarzyszenia Dariusz Szymanowski powiedział IAR, że znaleziono stopione aluminiowe poszycie samolotu i łuski po nabojach, które eksplodowały w ogniu. "Jest to znalezisko bezcenne" - powiedział i wyjaśnił, że precyzyjnie udało się wskazać do tej pory nieznane miejsce upadku samolotu pułkownika Okrzei.
Rzecznik Stowarzyszenia Marcin Sochoń powiedział IAR, że postać Stefana Stanisława Okrzei jest ważna w odkrywaniu historii wojny obronnej 1939 roku. Zaznaczył, że każdy samolot niemiecki, który udało się mu strącić, nie zdołał zrzucić bomb na Warszawę.
Po badaniach szczątki znalezionego samolotu trafią najprawdopodobniej do miejscowej szkoły, która nosi imię pułkownika Okrzei. Stowarzyszenie "Wizna 1939" dokonało już podobnego odkrycia - w sierpniu w województwie świętokrzyskim znaleźli szczątki brytyjskiego samolotu "Liberator", który został zestrzelony podczas misji na pomoc Powstaniu Warszawskiemu.
IAR/dad