81 lat temu, 23 sierpnia 1939 roku podpisano pakt Ribbentrop-Mołotow. Ten krótki protokół obala całą, tak precyzyjnie budowaną, radziecką tezę o przyczynach wybuchu i sprawcach II wojny światowej.
IV rozbiór Polski
Na mocy Paktu granica Związku Sowieckiego i Rzeszy miała przebiegać na linii rzek Narwi, Wisły i Sanu. Pakt ułatwił Hitlerowi atak na Polskę. Zabezpieczał bowiem front wschodni. Stalin dzięki niemu zyskał czas na zbrojenie w ewentualnej wojnie przeciwko Rzeszy. Podpisany pakt jest nazywany czwartym rozbiorem Polski. Na jego mocy bowiem dokonano ataku na Polskę we wrześniu 1939 roku.
"Przyjacielskie porozumienie"
Obie strony zobowiązały się “wstrzymać od wszelkich aktów przemocy, agresywnych działań i ataków wzajemnych”. Do dokumentu dołączono również tajny protokół dodatkowy, zawierający podział wpływów w Europie w zbliżającym się wielkimi krokami konflikcie militarnym. Drugi punkt tego dokumentu brzmiał:
"W wypadku terytorialnych i politycznych zmian na obszarach należących do państwa polskiego, sfery wpływów Niemiec i ZSRR będą podzielone w przybliżeniu linią rzek Narwi, Wisły i Sanu. Kwestia, czy w interesie obu stron pożądane jest utrzymanie niepodległego państwa polskiego i jakie mają być jego granice może być ostatecznie rozwiązana w wyniku dalszych wydarzeń politycznych. W każdym razie oba rządy rozwiążą tę kwestię na drodze przyjacielskiego porozumienia".
Podział łupu był niezwykle korzystny dla Związku Radzieckiego. Za swoją "neutralność" otrzymywał on więcej niż połowę Polski, Finlandię, Łotwę, Estonię i Besarabię.
Tylnymi drzwiami
Nie sposób opisać konsternacji, jaka zapanowała w Europie. Zdumieni byli zarówno sojusznicy Hitlera, jak i jego odwieczni wrogowie. Dla Japonii i Włoch podpisanie sojuszu z ZSRR było pogwałceniem paktu antykominternowskiego z 1936 roku oraz paktu stalowego z maja 1939 roku, które zakładały, że o ważnych posunięciach politycznych Hitler będzie informował swych sojuszników. Z kolei Anglicy i Francuzi oskarżali ZSRR o dwulicowość, nie pamiętając przy tym o tajnych pertraktacjach, jakie jeszcze w lipcu 1939 roku prowadziły z Hitlerem.
Podpisanie paktu miało wpływ na decyzję o rozpoczęciu II wojny światowej. Dzięki porozumieniu Hitler mógł rozpocząć wojnę nie bojąc się oskarżeń, że jest jedynym agresorem w Europie.
23 sierpnia, w rocznicę podpisania paktu Ribbentrop-Mołotow, przypada Europejski Dzień Pamięci Ofiar Stalinizmu i Nazizmu, obchodzony z inicjatywy Parlamentu Europejskiego. Dzień ten ma uświadamiać Europejczykom, czym były oba totalitaryzmy oraz przypominać mieszkańcom zachodniej Europy, jakie piętno odcisnął stalinizm na krajach Europy Wschodniej.
polskieradio.pl/ho