Ekspozycje przygotowano z okazji 135. urodzin pianisty. Jak podkreślają pracownicy WBP w Łodzi, Rubinstein nazywany mistrzem, wirtuozem, donżuanem, a nawet tytanem fortepianu do dziś budzi zachwyt i podziw wśród łódzkich melomanów.
"Wojewódzka Biblioteka Publiczna im. Marszałka J. Piłsudskiego w swej ofercie posiada bogaty zbiór prasy, zawierającej artykuły, które pozwalają prześledzić szczególne momenty z życia Artura Rubinsteina, kiedy to z radością i dumą gościliśmy w jego rodzinnym mieście" – zaznaczyła Jolanta Zwierzyńska z biura promocji WBP w Łodzi.
Dodała, że łodzianie mieli wówczas okazję usłyszeć jego wyjątkowe interpretacje utworów na fortepian, w których perfekcja warsztatu łączyła się z pasją gry oraz twórczym indywidualizmem. Dziennikarze rozpisywali się wówczas o jego niebywałym talencie, pojawiały się liczne anonse, pochlebne recenzje z koncertów oraz wywiady z artystą.
Zebrane przez pracowników placówki artykuły dotyczące występów i wizyt Rubinsteina w Łodzi oraz jego związków z tym miastem można oglądać i przeczytać na stronie internetowej WBP w Łodzi na dwóch wystawach zatytułowanych: "Łódź Artura Rubinsteina" oraz "Niezwykłe koncerty Artura Rubinsteina w Łodzi w latach 1902-1975 na łamach prasy łódzkiej".
Teksty prasowe zawierają m.in. zapowiedź koncertu z 1902 roku zaledwie 14-letniego wówczas pianisty. "Młody wiekiem, a dojrzały już jako artysta, cieszący się dużem uznaniem zagranicą, Artur Rubinstein dowiódł słuszności tego wszystkiego, co o nim pisano. (…) Łódź może się szczycić, że w murach jej urodził się tak wybitny artysta" (pisownia oryginalna) – można przeczytać w recenzji zamieszczonej na łamach gazety "Rozwój: dziennik polityczny, przemysłowy, ekonomiczny, społeczny i literacki, ilustrowany".
Ostatni zamieszczony fragment z "Dziennika Łódzkiego" przedstawia natomiast relację z koncertu wirtuoza fortepianu w Teatrze Wielkim w Łodzi w 1975 roku. Poinformowano w nim między innymi, że pianista honorarium z koncertu przeznaczył na doroczną nagrodę, która będzie przyznawana młodemu muzykowi z Łodzi za całokształt osiągnięć.
Z wystawy można dowiedzieć się także o innych wizytach Rubinsteina w rodzinnym mieście, w tym relacje z wręczenia Honorowej Odznaki m. Łodzi w 1960 r., odnowieniu kamienicy przy ul. Piotrkowskiej 78, w której mistrz spędził pierwsze sześć lat swojego życia, nadaniu jego imienia Filharmonii Łódzkiej.
Artur Rubinstein urodził się 28 stycznia 1887 roku w Łodzi, jako siódme dziecko w żydowskiej rodzinie przedsiębiorcy. W Łodzi artysta pobierał pierwsze lekcje muzyki i występował na dobroczynnych koncertach.
W tym mieście spędził pierwsze dziesięć lat życia. W 1897 r. wysłano go do Berlina, by uczył się muzyki u Henryka Bartha i Józefa Joachima. Debiutował w 1900 r. Koncertował w najważniejszych ośrodkach muzycznych całego świata. Propagował muzykę polską, zwłaszcza Fryderyka Chopina i Karola Szymanowskiego, z którym się przyjaźnił. Na stałe nigdy już do Polski nie wrócił, choć nieraz tu występował.
Szczególne znaczenie miał jego koncert w 1975 r., który uświetnił 60-lecie Filharmonii Łódzkiej. Artysta zmarł 20 grudnia 1982 roku w Genewie. W 1984 roku łódzkiej Filharmonii nadano jego imię.
PAP/ho