Redakcja Polska

Kolejne miejsce pamięci na Białorusi zbezczeszczone

09.09.2024 08:05
Nieznani sprawcy zbezcześcili w Chajsach miejsce pamięci ofiar represji stalinowskich. W masowych grobach są tu pochowani między innymi Polacy.
W Chajsach pochowani są także Polacy, ofiary operacji antypolskiej NKWD w latach 1937-38
W Chajsach pochowani są także Polacy, ofiary operacji antypolskiej NKWD w latach 1937-38źródło: belamova

Jak informuje białoruski kanał Belamova, zniszczono 8 plansz, 26 krzyży i tablic z informacją o ofiarach represji.

Chajsy, zwane witebskimi Kuropatami, to jedno z wielu innych miejsc w byłym Związku Radzieckim, gdzie oprawcy z NKWD zakopywali ciała swoich ofiar w czasie tzw. Wielkiego Terroru w II połowie lat 30. Zanim reżim Łukaszenki zaczął definitywnie zakazywać badania zbrodni komunizmu, eskhumowano tam kilkaset osób. Ofiar jest jednak najprawdopodobniej więcej. 

Wiele wskazuje na to, że w Chajsach pochowani są także Polacy, ofiary operacji antypolskiej NKWD w latach 1937-38. Wówczas NKWD wymordowało -według różnych danych- od 100 do 200 tysięcy mieszkających w ówczesnym ZSRR etnicznych Polaków.

IAR/ks

Zobacz więcej na temat: Białoruś historia Polski

Zbrodnia w Kuropatach. Dlaczego władze białoruskie próbują kontrolować historię mordu NKWD?

30.08.2024 11:44
Mińska propagandystka Ksenia Lebiediewa popełniła kolejny film o egzekucjach Polaków w Kuropatach, w którym utrzymuje, że w grobach pod Mińskiem leżą ofiary faszystów, a za popełnioną zbrodnię winy nie ponosi NKWD. Dlaczego władze białoruskie próbują kontrolować historię tego miejsca?  

Litwini nie chcą już jeździć na Białoruś. Liczba podróżnych spadła pięciokrotnie

03.09.2024 08:58
Spada liczba Litwinów podróżujących na Białoruś - informuje litewska Straż Graniczna. Wilno od wielu miesięcy przestrzega, że wyjazdy do tego kraju mogą być niebezpieczne, a białoruskie służby próbują zastraszać obywateli Litwy.

Kolejny atak rosyjskich dronów na Ukrainę. Część poleciała na Białoruś

05.09.2024 10:11
Rosjanie zaatakowali w nocy Ukrainę dalekosiężnymi dronami Shahed. Dużą część zestrzeliła ukraińska obrona przeciwlotnicza. Kilka maszyn poleciało na Białoruś, gdzie zostały zestrzelone przez białoruskie lotnictwo.