Adam Bokaw spędził na emigracji w Wielkiej Brytanii piętnaście lat. „Pobyt za granicą mocno się wydłużył ale zawsze wiedziałem, że do Polski wrócę. Ostatnie lata przyniosły pozytywne zmiany w polskiej gospodarce. Z ciekawością przyglądałem się jak zmieniają się płace, rośnie liczba ofert pracy, kształtuje się coraz bardziej europejski rynek pracownika” - zauważa Polak.
„Ze znalezieniem pracy w kraju nie miałem żadnych problemów. Mogę wręcz powiedzieć o klęskę urodzaju, tyle dostałem ciekawych propozycji. Na ostatnim etapie rozpatrywałem dwie oferty a następnie wybrałem tę bardziej dla mnie rozwojową i korzystną. Od początku postawiłem na międzynarodowe środowisko pracy, ponieważ w takim pracowałem na emigracji. Założyłem, że będzie to wiązało się z mniejszym szokiem kulturowym, niż bezpośredni powrót na rodzimy rynek pracy. Po roku przyznaje, że to założenie okazało się całkowicie słuszne” - zaznacza gość audycji „Kierunek: Polska”.
O „dziekance” od polskiego rynku pracy i powrocie w rodzinne strony do Szczecina, po piętnastu latach z Wielkiej Brytanii, Adam Brokaw opowiedział Małgorzacie Frydrych.