Redakcja Polska

"Miasto pomocy". Polacy we Lwowie wspierają uchodźców

22.04.2022 13:07
- Na początku masa ludzi uciekających przed wojną, którzy dotarli do Lwowa, była ogromna. Miasto nie było na to przygotowane, nikt nie był ale ludzie szybko się zorganizowali. Uchodźców trzeba było nakarmić i skierować do bezpiecznego, ciepłego miejsca, gdzie mogliby odpocząć, poczekać na transport na granicę polsko- unijną. Byłam zbudowana, bo jak kończyły się kanapki, to zaraz ktoś dowoził kolejne skrzynki z jedzeniem. Systematycznie docierała pomoc humanitarna i wolontariusze z Polski - mówi Teresa Pakosz, Polka mieszkająca we Lwowie, prezes Radia Lwów.
Audio
  • O wsparciu dla uchodźców i pomocy humanitarnej Polaków mieszkających we Lwowie z Teresą Pakosz rozmawiała Małgorzata Frydrych.
Kobieta z dziećmi czeka na dworcu we Lwowie na pociąg, który umożliwi jej opuszczenie objętego wojną kraju.
Kobieta z dziećmi czeka na dworcu we Lwowie na pociąg, który umożliwi jej opuszczenie objętego wojną kraju.Foto: EPA/MYKOLA TYS

Teresa Pakosz przyznaje, że Lwów stał się "miastem pomocy". Polka zauważa, że "zmienili się również uchodźcy i miejsca, z których przybywają. - Pierwsze fala to byli różni ludzie: tacy, którzy uciekli przed bombardowaniem ale również ci, którzy wyjeżdżali prewencyjnie z dziećmi, z seniorami, zanim dotarł tam front lub rosyjskie wojsko. Obecnie przyjeżdżają pociągi ewakuacyjne z osobami, które miesiąc przesiedziały w piwnicach, w ciągłym zagrożeniu życia, często bez jedzenia i wody. Ludzie pozbawieni domu, jakiejkolwiek własności, którzy uciekli w tym, co mają na sobie. Oni nie mają nadziei na nic, nawet nie wiedzą, czy żyją ich krewni, czy cokolwiek ocalało z ich dotychczasowego życia - mówi.

- Pamiętam jak w nocy przyjechał pociąg z Kramatorska, z dworca ostrzelanego przez rosyjskie rakiety. W pociągu z miejscami na 800 osób przetransportowano ponad 2500 uchodźców, w tym rannych. Na dworcu w Kramatorsku było ponad 4000 ludzi. Ci, którym nie udało się wsiąść do pociągu, niestety zostali w ostrzeliwanym mieście. We Lwowie pomoc również stała się trudniejsza, gdy na miasto spadły pierwsze i kolejne bomby - wspomina gość audycji "Kierunek: Polska".

O wsparciu dla uchodźców i pomocy humanitarnej Polaków mieszkających we Lwowie z Teresą Pakosz, prezes Radia Lwów, rozmawiała Małgorzata Frydrych.

Na audycję "Kierunek: Polska" zapraszamy w każdy wtorek o 17.45.


Hiszpańska prasa chwali Polskę. "Udowodniła, że byłaby gotowa walczyć za Ukrainę"

22.04.2022 13:31
Madrycki dziennik "La Razon" wskazuje w piątek na Polskę, jako państwo, które poprzez swoje zaangażowanie w pomoc zaatakowanej przez Rosję Ukrainie dowiodło już, iż byłoby gotowe nawet walczyć po jej stronie z najeźdźcą.

Naród Ukraiński laureatem Nagrody Prometejskiej imienia prezydenta Lecha Kaczyńskiego

22.04.2022 14:06
Obrońcy Ukrainy zostali wyróżnieni za walkę o wolność, niepodległość i demokrację, nie tylko w swoim kraju, ale w regionie i na całym świecie.