- Dziś trudno mi ocenić z czego bardziej jestem dumny, z tego, że przeszedłem pieszo Afrykę, czy z moich Gór Świętokrzyskich – mówi na wstępie Jacek Słowak i uśmiecha się z uznaniem rozglądając po swoim domu. - Co ciekawe – przyznaje – szukając lokalizacji dla Chaty Podróżnika, byłem zaskoczony, iż mimo, że wyrosłem w tych stronach, to jest wiele miejsc, których nie znałem. Poszukiwania miejscówki na dom, uświadomiły mi w jak pięknym i wyjątkowym miejscu mieszkam. I jeszcze to, że nie chcę być gdzie indziej.
Dom – Chata Podróżnika – był na początek. Przy nim powstały: ogród, sad, winnica. - Oczywiście, od kiedy w nim zamieszkałem również wyjeżdżam, podróżuje. Różnica polega na tym, że wracam do siebie. Ponadto, agroturystyka w połączeniu z wiedzą i doświadczeniem, to moje stałe źródło utrzymania. Odwiedzający Chatę goście, podróżnicy, często mnie pytają o podróże lub mówią, że chcieliby kupić sobie dom za granicą w jakimś urokliwym miejscu. Wówczas odpowiadam pytaniem: czy kiedyś mieszkałeś poza ojczyzną dłużej niż miesiąc, dwa? Skłaniam ludzi do refleksji nad tym oczywistym faktem jak będzie wyglądało ich życie na emigracji przez rok, dwa czy kolejne lata. Z dala od rodziny, w obcej kulturze, gdzie będzie trzeba się dostosować do panujących wokół zasad. O tym się często nie myśli a to istota codziennego życia, tu czy tam – ripostuje gość audycji „Kierunek Polska”.
Z Jackiem Słowakiem o podróżach, pięknie Gór Świętokrzyskich i dzieleniu się wiedzą w Chacie Podróżnika, rozmawiała Małgorzata Frydrych.
Na audycję „Kierunek: Polska” zapraszamy w każdy wtorek o 17.45.