Pracownicy, zwłaszcza ta grupa, która rozpoczęła pracę poza granicami Polski tuż po studiach, są przyzwyczajeni do pewnych standardów HR, począwszy od rekrutacji, poprzez zatrudnienie i wdrożenie do firmy, mentoring na poszczególnych szczeblach kariery, wsparcie aktywności i zainteresowań pozapracowych i różnego typu benefitów – wyjaśnia Monika Oczkowska – McNeal. Oczywiście rozwiązania miękkie, takiej jak równouprawnienie, poszanowanie różnorodności czy przeciwdziałanie mobbingowi, coraz bardziej się wyrównują. Za to dużo pracy przed polskimi pracodawcami na płaszczyźnie komunikacji z pracownikiem, i to już na etapie rekrutacji czy przyjmowania młodzieży na staż, aż po codzienne współdziałanie i wsłuchiwanie się w potrzeby zespołów – podkreśla ekspertka HR z doświadczeniem emigracyjnym.
Drugim ważnym i wciąż zaniedbanym obszarem HR są działania wolontarystyczne z udziałem pracowników oraz wsparcie ich rozwoju w aktywnościach dodatkowych. W zachodnich korporacjach postrzega się człowieka jako całość obowiązków zawodowych i domowych. Balans między jednym i drugim światem stanowi gwarancję efektywności pracownika. W Polsce wciąż pokutuje założenie, że pracodawcę interesują tylko efekty pracy pracownika, wszystko poza to sfera prywatna. Dodatkowo migranci w Polsce, zwłaszcza cudzoziemcy, borykają się w Polce z wieloma ograniczeniami. Jaskrawym przykładem jest brak możliwości oddania krwi, nawet jak ktoś wybierze się z tłumaczem. To wielka strata dla całego społeczeństwa i każdej potrzebującej krwi osoby indywidualnie – mówi gość audycji Kierunek: Polska.
Z Moniką Oczkowską – McNeal, o realiach HR dla Polaków wracających z emigracji i cudzoziemców, rozmawiała Małgorzata Frydrych.
Na audycję Kierunek Polska zapraszamy we wtorek o 17.45.