Redakcja Polska

Szef MSZ: Ukraina nie walczy sama. Stoją za nią państwa europejskie, stoi NATO, stoi Polska

24.02.2024 12:00
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podkreślił w przypadającą w sobotę drugą rocznicę rosyjskiej agresji na Ukrainę, że nasi sąsiedzi nie walczą samotnie. - Za Ukrainą stoją państwa europejskie, stoi NATO, stoi Polska - powiedział w opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu.
Audio
  • W magazynie m.in. podsumowanie Monachijskiej Konerencji Bezpieczeństwa, wizyta premiera Szwecji w Warszawie i druga rocznica rosyjskiej agresji na Ukrainę [psłuchaj]
Szef MSZ Radosław Sikorski
Szef MSZ Radosław SikorskiFoto: Źródło: Facebook/Radosław Sikorski

W magazynie "Widziane z Polski" dokonujemy bilansu 60. Konfrencji Bezpieczeństwa w Monachium, z udziałem między innymi ministra spraw zagranicznych Radosław Sikorskiego.

Jubileuszowa, 60. odsłona prestiżowego wydarzenia rozpoczęła się w cieniu informacji o śmierci Aleksieja Nawalnego, uwięzionego w kolonii karnej na Syberii krytyka kremlowskiego reżimu.

Trzydniowe obrady czołowych światowych polityków, ekspertów i aktywistów zostały zdominowane przez temat dwóch konfliktów, mających globalne konsekwencje - wojny na Ukrainie oraz między Izraelem a Hamasem. 

W obliczu tych międzynarodowych wyzwań przedstawiciele państw Unii Europejskiej deklarowali konieczność wzmocnienia europejskich zdolności obronnych. Z kolei przedstawiciele administracji prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena zapewniali, że Kongres przyjmie długo oczekiwany pakiet pomocy dla Ukrainy. W kontekście wojny na Bliskim Wschodzie przedstawiciele zarówno krajów Zachodu, jak i Globalnego Południa, takich jak Indie, przekonywali o potrzebie wypracowania rozwiązania dwupaństwowego.

Nieuniknionym tematem komentarzy i oświadczeń polityków stała się śmierć w kolonii karnej rosyjskiego opozycjonisty i krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego. Szefowie dyplomacji krajów grupy G7 zażądali od Rosji wyjaśnień w tej sprawie. 

Mówimy również o wizycie premiera szwedzkiego rządu w Warszawie i rozmowach z polskimi poltykami. Premier Szwecji. Ulf Kirstersson rozmawiał z premierem Donaldem Tuskiem o dwustronnej współpracy, ale też polityce bezpieczeństwa całego regionu Morza Bałtyckiego i NATO.

Premier Szwecji Ulf Kristersson popiera nałożenie kolejnych sankcji na Rosję przez Unię Europejską w reakcji na śmierć Aleksieja Nawalnego.

Podczas wizyty w Warszawie podkreślał, że sankcje to najlepszy sposób na uczczenie życia rosyjskiego opozycjonisty, ale także dowód wsparcia dla walczącej Ukrainy: "Rosja i prezydent Władimir Putin ponoszą osobistą odpowiedzialność za śmierć Aleksieja Nawalnego. Takie osoby, jak Władimir Putin powinny być doprowadzone przed wymiar sprawiedliwości.

Dlatego Szwecja popiera wprowadzenie kolejnego pakietu sankcji w reakcji na śmierć Aleksieja Nawalnego. Polska i Szwecja stoją na stanowisku, że musimy się mobilizować, by Ukraina mogła przeciwstawiać się brutalnej rosyjskiej agresji".

Polska i Szwecja mają podobne spojrzenie na konflikt na Ukrainie i w podobny sposób oceniają agresywną politykę Rosji. To główny przekaz, jaki wybrzmiał w trakcie konferencji premierów Polski i Szwecji po rozmowach bilateralnych.

Premier Donald Tusk podkreślił, że Szwecja jest dla nas ważnym partnerem w tej części Europy. Podobnie oceniamy ryzyko dla naszych państw ze strony Rosji. Szef rządu przekazał również, że wśród zagadnień, jakie omówiono, znalazła się kwestia współpracy militarnej ze Szwecją, zwłaszcza w kontekście Morza Bałtyckiego. 

Polska i Szwecja zamierzają też zacieśniać współpracę z zakresu zwalczania zorganizowanych przestępstw. Premier Tusk wyraził też nadzieję, że Szwecja niebawem dołączy do państw NATO.

Informujemy też, że 12 marca - wspólną wizytę w Białym Domu złożą prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk. Ich spotkanie z prezydentem USA Joe Bidenem ma związek z przypadającą tego dnia 25. rocznicą wejścia Polski do NATO.

Dużo miejsca w dzisiejszym programie poświęcamy Ukrainie. 24 lutego 2022 roku, rosyjskie wojska, wkroczyły na terytorium Ukrainy. Atak nastąpił także od strony Białorusi. Ukraińcy zdołali w pierwszych dniach odeprzeć atak na Kijów, a potem wyzwolić część zajętych terytoriów. Rosjanie wciąż okupują część wschodnich i południowych obwodów.

W ostatnich miesiącach zintensyfikowali ofensywę. Przez dwa lata wojny zginęły tysiące ludzi, żołnierzy i cywilów. Miliony osób straciły domy i zostały zmuszone do ucieczki w poszukiwaniu pomocy i bezpiecznego schronienia. Rosjanie nadal regularnie ostrzeliwują rakietami ukraińskie miasta.

- Wojna rozpętana przez Rosję zakończy się zwycięstwem Ukrainy - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w drugą rocznicę rozpoczęcia przez Moskwę pełnowymiarowej napaści na Ukrainę.

- Ukraina już przeżyła 730 dni bólu, ale jednocześnie 730 dni nadziei na najwyższą sprawiedliwość, która polega na tym, że wszyscy mamy różne historie początku tej wojny, ale jej finał powinien być tylko jeden: zwycięstwo. I będzie – oświadczył Zełenski w materiale wideo nagranym na lotnisku w Hostomlu i zamieszczonym w mediach społecznościowych.

Zwracając się do swoich rodaków słowami "wielki narodzie wielkiego kraju", oświadczył, że jest nieprawdopodobnie dumny z każdego Ukraińca i Ukrainki i w każdego z nich wierzy.

O wyzwaniach stojących przed Ukraina rozmawiamy z Anną Mari Dyner, analityczką Polskeigo Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Aleksandra Brodowska z Centrum Pomocy dla Kultury na Ukrainie, działającego w ramach Narodowego Instytutu Dziedzictwa, opowiada o inicjatywach ratujących zasoby kulturalne naszego wschodniego sąsiada.

Według najnowszego raportu UNESCO na obecną chwilę straty ukraińskich dóbr kultury na skutek wojny wynoszą trzy i pół miliarda dolarów, straty niematerialne – często nieodwracalne - są jednak nie do opisania. - Jak największe zapobieganie tym stratom jest kluczem do utrzymania ukraińskiej tożsamości narodowej, a zarazem państwowości – tłumaczy Aleksandra Brodowska z Centrum Pomocy dla Kultury na Ukrainie. I dodaje, że inwentaryzacja strat jest niezbędna nie tylko po to, aby mieć dowody zniszczeń, ale też w kontekście przyszłej odbudowy kraju.

Gościem magazynu jest Wojciech Jankowski, dziennikarz i korespondent wojenny na Ukrainie.

W "Kartce z kalendarza" przypominamy, że 85 lat temu urodził się Czesław Niemen, znakomity muzyk i kompozytor.

Do wysłuchania magazynu "Widziane z Polski" zaprasza Halina Ostas.