Redakcja Polska

Najważniejsze wydarzenia tygodnia: 18.10.2019

18.10.2019 13:10
W tym wydaniu: unijny szczyt w Brukseli, niepokojąca sytuacja w Północnej Syrii oraz powyborczy krajobraz Polski
Audio
Szczyt UE. Zdjęcie ilustracyjne
Szczyt UE. Zdjęcie ilustracyjneRada Unii Europejskiej 2019

W BRUKSELI O POROZUMIENIU BREXITOWYM I UNIJNYM BUDŻECIE

Boris Johnson zapewnia: "jestem pewien, że posłowie poprą umowę brexitową". Brytyjski premier przekonywał podczas szczytu unijnego w Brukseli, że za dwa dni jest w stanie uzyskać zielone światło od brytyjskiego parlamentu - i to mimo że przeciwko umowie wypowiedzieli się już liderzy Liberalnych Demokratów, lewicy i północnoirlandzkiego DUP: "Mam dużą pewność, że kiedy moi koledzy z parlamentu przestudiują to porozumienie, zechcą je poprzeć. Dla nas jako demokratów to szansa, by dokończyć brexit i wyjść z Unii trzydziestego pierwszego października. To też sposobność, by skupić się na priorytetach - naszych i obywateli".

Europejscy przywódcy zgodzili się na porozumienie regulujące warunki rozstania Londynu i Unii Europejskiej. Ale to proces dwustopniowy. Teraz zielone światło umowie musi jeszcze dać jeszcze Izba Gmin. 

Premier Mateusz Morawiecki ma nadzieję, że wypracowany kompromis zostanie zaakceptowany i zapewnia ze prawa Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii zostaną zachowane po opuszczeniu Unii przez ten kraj.

Przyszły, unijny budżet po 2020 roku to główny temat drugiego dnia szczytu europejskich przywódców w Brukseli. Dyplomaci gorąco dyskutowali na ten temat, ponieważ najnowsza propozycja Finlandii, kierującej pracami Unii, została skrytykowana przez kraje członkowskie. Rozstrzygających decyzji jednak nie będzie. Władze w Helsinkach zaproponowały cięcia w wydatkach Unii jeszcze większe, niż Komisja Europejska w maju ubiegłego roku. Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że Polska odrzuca ten projekt

Unijni przywódcy chcą aby Finlandia przedstawiła przed grudniem projekt unijnego budżetu z konkretnymi liczbami i podziałem pieniędzy. Wątpliwe jest jednak to, że przed końcem roku dojdzie do porozumienia w tej sprawie.

USA REAGUJĄ NA TURECKĄ INWAZJĘ W SYRII

Wiceprezydent USA Mike Pence ogłosił w czwartek , że Turcja zgodziła się na pięciodniowe zawieszenie broni w Syrii. Poinformował o tym na konferencji prasowej po spotkaniu z prezydentem Recepem Erdoganem w Ankarze: "Tydzień po tym, jak tureckie wojska wkroczyły do Syrii, Turcja i Stany Zjednoczone osiągnęły porozumienie o zawieszeniu broni w Syrii. Będzie przerwa w operacji wojskowej na 120 godzin. Stany Zjednoczone ułatwią wycofanie się kurdyjskich oddziałów z terenów walk. Turcja zobowiązała się do bezterminowego zawieszenia broni, kiedy oddziały kurdyjkie wycofają się"

Prezydent USA Donald Trump podziękował Recepowi Erdoganowi. We wpisie na Twitterze podkreślił, że dzięki wstrzymaniu ognia zostaną ocalone miliony istnień.

Ponad tydzień temu prezydent Stanów Zjednoczonych ogłosił, że wycofuje wojska z terenów kurdyjskich w północnej Syrii, bo jak tłumaczył, amerykańskiego podatnika zbyt drogo to kosztuje. To otworzyło Turcji drogę do ofensywy lądowej przeciwko Kurdom, których Ankara uważa za terrorystów. Ci bowiem byli chronieni właśnie przez Amerykanów.

W środę w Nowym Jorku zebrała się Rada Bezpieczeństwa ONZ, by dyskutować na temat sytuacji w północnej Syrii. Posiedzenie zostało zwołane na wniosek europejskich członków Rady - Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Belgii i Polski.

Rada Bezpieczeństwa ONZ wyraziła zaniepokojenie pogorszeniem sytuacji humanitarnej w północnej Syrii. Przyjęte przez wszystkich członków Rady stanowisko nie odnosi się do prowadzonej przez Turcję operacji militarnej na terytoriach zajmowanych wcześniej przez Kurdów. 

Interwencja militarna Turcji kosztowała już życie 224 kurdyjskich bojowników, 183 pro tureckich rebeliantów z Syrii, czterech tureckich żołnierzy oraz ponad 70 cywilów po obu stronach granicy.

POWYBORCZY SKŁAD SEJMU I SENATU

12 listopada odbędzie się pierwsze posiedzenie nowego parlamentu. Posłowie na Sejm IX i senatorowie Senatu X kadencji zostali wybrani 13 października.

Rzecznik prezydenta Błażej Spychalski powiedział w TVP, że data pierwszego posiedzenia parlamentu, wyznaczona przez Andrzeja Dudę, wynika z przepisów Konstytucji. 

Marszałkiem seniorem w Senacie ma zostać Barbara Borys-Damięcka z Koalicji Obywatelskiej. Błażej Spychalski dodał, że prawdopodobnie marszałkiem seniorem w Sejmie będzie Iwona Śledzińska-Katarasińska z tego samego ugrupowania. Błażej Spychalski wyjaśnił, że pierwszy raz w historii może zdarzyć się tak, że dwie kobiety będą marszałkami seniorami.

W wyborach do Sejmu zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość. Komitet poparło 43,59 procent głosujących, co przełożyło się na 235 mandatów i samodzielną większość. Ponadto w Sejmie znajdą się przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, SLD, PSL i Konfederacji.

W wyborach do Senatu Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 48 mandatów, tracąc większość z poprzedniej kadencji. W Senacie znajdzie się 43 przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej, trzech Polskiego Stronnictwa Ludowego i dwóch Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Ponadto w Senacie zasiądzie czterech przedstawicieli komitetów wyborczych wyborców.

Na magazyn "Mija Tydzień" zaprasza Katarzyna Semaan