WIDEOKONFERENCJA EUROPEJSKICH PRZYWÓDCÓW
6 godzin trwała wideokonferencja europejskich przywódców poświęcona walce z koronawirusem. Początkowo planowano dyskusję na 2 godziny, ale spory wokół skali odpowiedzi Unii na kryzys i wsparcia gospodarek spowodowały, że rozmowy się przedłużyły.
Szef Rady Europejskiej Charles Michel poinformował, że ministrowie finansów strefy euro mają przygotować propozycje dotyczące ewentualnych działań, jak na przykład specjalnej linii kredytowej, by wesprzeć gospodarki krajów, które najbardziej ucierpiały w wyniku kryzysu: "Poprosiliśmy eurogrupę by kontynuowała pracę i przedstawiła propozycje w ciągu dwóch tygodni. To da nam możliwość przedyskutowania na Radzie Europejskiej różnych, możliwych środków. Ważne jest to, że każdy kraj uznaje, że ten kryzys jest wyjątkowy i wymaga bardzo zdecydowanej odpowiedzi."
Włochy, najbardziej dotknięte kryzysem, domagały się wsparcia z funduszu ratunkowego strefy euro, ale Niemcy i Holandia argumentowały, że jest zbyt wcześnie, by sięgać po pieniądze z funduszu i nie chciały się zgodzić na uwspólnotowienie długu oraz emisję koronaobligacji. Za dwa tygodnie unijni przywódcy mają powrócić do tej kwestii.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej poinformowała, że Unia pracuje nad wspólną strategią wyjścia z ograniczeń, które zostały wprowadzone, by zahamować rozprzestrzenianie się koronawirusa. Ursula von der Leyen powiedziała o tym po 6-godzinnej wideokonferencji europejskich przywódców.
Powstanie mapa drogowa na podstawie opinii naukowców i epidemiologów: "Z powodu koronawirusa musieliśmy spowolnić życie publiczne, by nie przeciążyć systemów służby zdrowia, ale z drugiej strony każdy kolejny dzień to koszty gospodarcze. Musimy wypośrodkować, by nie znieść ograniczeń zbyt wcześnie z powodu koronawirusa, ale też by nie zrobić tego zbyt późno z powodu gospodarki, która naprawdę przeżywa ciężkie chwile."
Przewodnicząca Komisji powiedziała, że podejście dotyczące ewentualnego zniesienia ograniczeń ma być skoordynowane. Ale nie oznacza to, że będzie się to odbywało w tym samym czasie w całej Unii. Pod uwagę ma być brana sytuacja w poszczególnych regionach.
POLSKO-CHIŃSKA WSPÓŁPRACA W WALCE Z KORONAWIRUSEM
Na warszawskim Lotnisku Chopina wylądowały pierwsze samoloty z Chin, którymi do kraju przetransportowano materiały wspomagające walkę z pandemią koronawirusa. Wśród kupionych środków ochronnych jest milion 700 tysięcy maseczek ochronnych, ponad 40 tysięcy kombinezonów, 10 tysięcy gogli oraz 416 i pół tysiąca rękawic.
O planowanym transporcie materiałów medycznych z Chin mówił wcześniej w telewizyjnym wystąpieniu prezydent Andrzej Duda, który potwierdził, że rozmawiał na ten temat z prezydentem Chin Xi Jinpingiem, który zapewnił go o pełnym otwarciu Chin na dalsze tego typu transakcje.
Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk zapowiedział, że most powietrzny Polska-Chiny będzie funkcjonował do chwili, kiedy nasz kraj będzie miał zapewnione wszystkie potrzebne środki ochrony medycznej. Gość TVP zaznaczył, że z brakiem środków ochrony i medykamentów boryka się cała Europa, natomiast Chiny są ich największym producentem. Stałe połączenie, które ma zostać otwarte w przyszłym tygodniu, będzie działało do chwili uzupełnienia wszystkich braków w polskich placówkach zdrowia.
Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów podkreślił, że sprzęt z Chin trafi przede wszystkim do placówek zdrowia, które tygodniowo zużywają miliony maseczek i kombinezonów ochronnych.
Dodał, że Chiny produkują obecnie sprzęt medyczny w ogromnej ilości.Wśród innych działań jest także uruchamianie produkcji wyposażenia medycznego w kraju, co - jak mówił - było omawiane na posiedzeniu rządowego zespołu zarządzania kryzysowego.
MACEDONIA PÓŁNOCNA I ALBANIA MOGĄ ROZPOCZĄĆ NEGOCJACJE AKCESYJNE
Jest zgoda Unii Europejskiej na negocjacje członkowskie z Macedonią Północną i Albanią. Tak zdecydowali ministrowie do spraw europejskich 27 krajów. To przełomowy moment, bo przez prawie 2 lata unijne rządy nie umiały się porozumieć w tej sprawie. Decyzję blokowały głównie Holandia i Francja. Impas został przełamany po zaproponowaniu przez Komisję zmiany metodologii oceny gotowości krajów aspirujących do Unii, a kilka krajów dodało jeszcze swoje warunki.
Oficjalnie decyzja musi być jeszcze zatwierdzona w procedurze pisemnej, ale będzie to już tylko formalność. "To doskonała wiadomość. Z całego serca gratuluję obu krajom. To jasne przesłanie dla państw Bałkanów Zachodnich - Wasza przyszłość jest w Unii Europejskiej" - napisał komisarz do spraw rozszerzenia Oliver Varhelyi.
Szef polskiego MSZ-tu podkreślił, że Polska od dawna zabiegała o rozpoczęcie rokowań. Dodał, że rządu obu krajów rozpoczęły niezbędne reformy i modernizację. Zwrócił też uwagę na aspekt geopolityczny.
Niezdecydowanie Unii Europejskiej zaczęły wykorzystywać Rosja i Chiny do budowania własnych stref wpływów. Przez ponad dwa lata kraje członkowskie nie mogły się porozumieć. Jesienią ubiegłego roku, na europejskim szczycie, z powodu sprzeciwu Francji, popartej przez Holandię, kraje Unii kolejny raz odłożyły decyzję w tej sprawie. Komisja, by pomóc w przełamaniu impasu, zaproponowała zmianę metodologii oceny gotowości krajów aspirujących
Na magazyn "Mija Tydzień" zaprasza Katarzyna Semaan.