PANDEMIA W POLSCE ESKALUJE
Premier Mateusz Morawiecki apelował o odnalezienie siły na przetrwanie najbliższych - jak określił - bardzo trudnych tygodni w związku z pandemią.
Szef rządu mówił w Szpitalu Narodowym, że wrócimy do odmrażania gospodarki, jednak na razie musimy się nauczyć skutecznie żyć w reżimie sanitarnym.
W środę szef rządu poinformował o kolejnych obostrzeniach w związku z pandemią. To szkoła zdalna dla wszystkich uczniów, ograniczenia w handlu i działalności instytucji kultury. Wszystkie zmiany zaczną obowiązywać od soboty, a w przypadku szkół od poniedziałku i potrwają przynajmniej do 29 listopada.
Wirusolog, profesor Włodzimierz Gut spodziewa się, że za kilka dni pierwsze obostrzenia mogą pomóc w wyhamowaniu rozwoju epidemii, ale na oczekiwane skutki ogłoszonych obostrzeń przyjdzie nam jeszcze zaczekać. Wirusolog zwrócił uwagę, że skoro notujemy liczby zakażeń w tysiącach, to i dynamika nowych przypadków też będzie mierzona w tysiącach. Problemem jest też mobilność społeczna. Profesor Włodzimierz Gut dodał, że listopad i czas obowiązywania nowych ograniczeń powinien dać odpowiedź czy to "naciśnięcie hamulca" zatrzyma rozwój epidemii.
BIAŁORUSKA OPOZYCJA LICZY NA WSPARCIE WOJSKA
Liderzy białoruskiej opozycji zwrócili się do żołnierzy, by nie wykonywali rozkazów, które naruszają prawo. W nagraniu wideo w Internecie apel wygłosili: Swiatłana Cichanouska - była kandydatka na urząd prezydenta i Paweł Łatuszka, członek prezydium Rady Koordynacyjnej.
Swiatłana Cichanouska powiedziała, że to od wojskowych zależy w jakim kierunku pójdzie Białoruś: "Jesteście tą mocną trzecią siłą, która zadecyduje, czy wesprzecie dyktaturę, czy też staniecie w obronie milionów Białorusinów."
Z kolei Paweł Łatuszka apeluje, by armia pomogła w walce z dyktatorem: "Nie wykonujcie przestępczych rozkazów, nie dopuszczajcie do represji, zabójstw i bezprawia. Odejście Łukaszenki jest nieuniknione."
Apel liderów białoruskiej opozycji pojawił się w ostatnim dniu kadencji Aleksandra Łukaszenki z poprzednich wyborów. Zdaniem opozycjonistów, od piątku nie będzie on już prawomocnym prezydentem. Z tej okazji w różnych dzielnicach Mińska opozycja wieczorem zorganizowała okolicznościowe happeningi, w trakcie których w symboliczny sposób żegnano dotychczasowego przywódcę.
Nie ustają też naciski na reżim z zewnątrz. Brytyjski rząd apeluje o powtórzenie wyborów na Białorusi. To efekt publikacji raportu OBWE krytycznego wobec tego, jak Mińsk zorganizował wybory i jak aparat państwa traktował potem swoich obywateli.
ZAMACH TERRORYSTYCZNY W AUSTRII
Kanclerz Austrii Sebastian Kurz oświadczył, że kraj będzie bronił swojej demokracji. W wystąpieniu po poniedziałkowych atakach terrorystycznych w Wiedniu kanclerz powiedział, że ich sprawcy i ci, którzy stali za zamachami, zostaną schwytani i ukarani.
Sebastian Kurz powiedział, że ataki były motywowane islamistycznie i zostały przeprowadzone z zimną krwią. Podkreślił jednak, że ataki nie są skutkiem konfliktów między Austriakami a imigrantami. "To jest raczej walka między cywilizacją a barbarzyństwem, walka, którą będziemy prowadzić z pełną determinacją" - przekonywał szef austriackiego rządu.
We atakach w centrum Wiednia zginęło pięć osób, w tym jeden z zamachowców. 14 osób zostało rannych, część jest w stanie ciężkim. Unia Europejska potępiła ataki terrorystyczne w Wiedniu.
Na magazyn Mija Tydzień zaprasza Katarzyna Semaan.