POLSKI PREZYDENT ZŁOŻYŁ WIZYTĘ NA LITWIE
Prezydent Andrzej Duda z małżonką złożyli dwudniową wizytę na Litwie. Wpisała się ona w obchody 230-lecia wzajemnego zaręczenia Polski i Litwy w ramach Rzeczpospolitej Obojga Narodów.
W pierwszej kolejności odbyły się rozmowy w cztery oczy Andrzeja Dudy z Gitanasem Nausedą, następnie posiedzenie Rady Prezydentów Polski i Litwy z udziałem przedstawicieli ministerstw obrony i spraw zagranicznych obu krajów.
Po spotkaniu Andrzej Duda podkreślił, że w kwestii bezpieczeństwa granic potrzebne jest europejskie wsparcie. Prezydent zaznaczył, że wspólny europejski głos jest konieczny, by studzić hybrydowe zapędy władz białoruskich.
Prezydent Litwy Gitanas Nauseda powiedział, że Litwa obserwuje spór Polski z Komisją Europejską w kwestii praworządności. Zapewnił też, że jego kraj poprze Warszawę w poszukiwania wyjścia. Zaoferował też pośrednictwo w mediacjach.
Gitanas Nauseda powiedział też, że nie można łączyć kwestii praworządności z unijnymi finansami. Litewski przywódca zaznaczył, że Polska jest pewnym sojusznikiem, który w przypadku zagrożenia zawsze niesie pomoc. Mówił też o kryzysie migracyjnym.
Obaj prezydenci wzięli udział w uroczystym posiedzeniu litewskiego Sejmu z okazji 230-lecia wzajemnego zaręczenia Polski i Litwy w ramach Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Prezydent Andrzej Duda powiedział w trakcie uroczystego posiedzenia litewskiego sejmu, że Litwini są braćmi Polaków, a relacje obu narodów są szczególne.
W przemówieniu nawiązał do wspólnej historii Polski i Litwy. "Niepodległa Polska to niepodległa Litwa, niepodległa Litwa to niepodległa Polska" - powiedział po litewski prezydent.
Drugiego dnia wizyty Andrzej Duda spotkał się z premier Ingridą Szimonyte. Prezydent złożył też kwiaty przy Mauzoleum Matki i Serca Syna oraz w Kaplicy Powstańców Styczniowych na Cmentarzu na Rossie.
WSPÓLNOTA EUROPEJSKA DEBATUJE O CENACH ENERGII
Europosłowie wezwali Komisję Europejską do podjęcia działań wobec gwałtownego wzrostu cen energii. Parlament Europejski dyskutował w środę o agendzie czwartkowego szczytu unijnego.
Szefowa Komisji Europejskiej powiedziała, że wzrost cen energii będzie jednym z głównych tematów rozmów unijnych przywódców. Ursula von der Leyen dodała, że Rada będzie szukała między innymi doraźnych rozwiązań, by wesprzeć rodziny i przedsiębiorca najbardziej dotknięte przez ten kryzys.
Konserwatywni europosłowie zarzucili Komisji Europejskiej bierność wobec rosnących cen energii. Według Beaty Szydło z Prawa i Sprawiedliwości, decyzje instytucji europejskich przyczynił się do tego kryzysu - chodzi między innymi o budowę gazociągu Nord Stream 2. Ludowcy i socjaldemokraci przekonywali, że wzrost cen energii pokazuje konieczność inwestowania w odnawialne źródła energii w Europie. Część europosłów krytykowała tymczasem założenia Europejskiego Zielonego Ładu, przekonując, że to właśnie nieprzemyślana transformacja energetyczna może doprowadzić do dalszego wzrostu cen.
Polska oczekuje od Komisji Europejskiej zbadania działań Gazpromu pod kątem zasad antymonopolowych. Takie stanowisko, według unijnego źródła Polskiego Radia, przedstawił premier Mateusz Morawiecki już podczas szczytu Rady Europejskiej w Brukseli.
Według unijnego źródła, premier Morawiecki przedstawił też postulat obowiązkowego posiadania magazynu gazu przez każde państwo członkowskie po to, aby "zwiększyć odporność" na manipulacje na rynku surowcowym.
NAGRODA SACHAROWA DLA ALEKSIEJA NAWALNEGO
Parlament Europejski przyznał nagrodę Nagroda im. Sacharowa za wolność myśli Aleksiejowi Nawalnemu. Rosyjski opozycjonista uhonorowany został za swoją walkę o demokratyczne zmiany w kraju rządzonym przez reżim Władimira Putina. Europarlament równocześnie wezwał rosyjskie władze do natychmiastowego uwolnienia Aleksieja Nawalnego.
Nagroda nosi imię sowieckiego naukowca, działacza politycznego i laureata nagrody Nobla, Andrieja Sacharowa. Przyznawana jest od 1988 roku. Laureaci otrzymują nagrodę pieniężną w wysokości 50 tysięcy euro. Pierwszymi laureatami byli Nelson Mandela i Anatolij Marczenko.
Na magazyn Mija Tydzień zaprasza Przemysław Pawełek.