Start negocjacji akcesyjnych Unii Europejskiej z nowymi kandydatami
Rozpoczęcie negocjacji członkowskich Unii z Ukrainą i Mołdawią to dobra wiadomość dla naszego regionu- tak mówił w poniedziałek w Luksemburgu minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, na zakończenie unijnej narady. Podkreślił, że Polska będzie wspierała te procesy akcesyjne.
Szef polskiej dyplomacji przypomniał, że za pierwszego polskiego przewodnictwa w Unii w 2011 roku parafowana została umowa stowarzyszeniowa z Ukrainą, która do dziś przyjęła wiele unijnych regulacji.
Rozpoczęcie negocjacji członkowskich Unii Europejskiej z Ukrainą, a także Mołdawią zaplanowano na wtorek. Przewodnicząca Komisji Europejskiej jeszcze przed startem rokowań pogratulowała Ukrainie i Mołdawii rozpoczęcia negocjacji członkowskich z Unią. To dobra wiadomość - powiedziała Ursula von der Leyen w nagranym wystąpieniu wideo, opublikowanym na portalu X . Szefowa Komisji zastrzegła, że drogi do Unii nie będzie łatwa, ale też doceniła determinację obywateli Ukrainy i Mołdawii, by stać się częścią Unii: Nawet w czasie wojny i niestabilnej sytuacji rozpoczęli oni szeroko zakrojone reformy. Wiedzą, że ich podróż będzie wyboista i wymagająca. Negocjacje akcesyjne mają na celu przygotowanie kandydatów do obowiązków wynikających z członkostwa i dlatego nie ma drogi na skróty. Ursula von der Leyen zaznaczyła, że choć droga będzie pełna wyzwań, to także ogromnych możliwości nie tylko dla Ukrainy i Mołdawii, ale też dla całej Unii.
To historyczny dzień - powiedział premier Ukrainy Denys Szmyhal, łącząc się z ministrami do spraw europejskich 27 unijnych krajów w Luksemburgu. Przypomniał, że prezydent Ukrainy podpisał wniosek o członkostwo w Unii 2 lata, 3 miesiące i 29 dni wcześniej, i że we wtorek Unia wkroczyła na drogę do Wspólnoty: Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by to osiągnąć. W pełni rozumiemy, że przed nami jeszcze wiele pracy, ale jesteśmy na to gotowi. Pokazaliśmy, że potrafimy działać szybko i osiągać niemożliwe. Dzisiejsze wydarzenie to potwierdza. Szczerze wierzymy, że silna Ukraina nie jest możliwa poza Unią, tak jak silna Unia nie jest możliwa bez Ukrainy.
Minister spraw zagranicznych Belgii, kierującej teraz pracami Unii, powiedziała, że start rokowań to krok milowy w relacjach Unii z Ukrainą. To także geostrategiczna inwestycja w pokój, bezpieczeństwo, stabilność i dobrobyt - dodała Hajda Lahbib.
Rokowania będą trwały latami. By zostały zakończone Ukraina i Mołdawią będą musiały spełnić unijne standardy we wszystkich rozdziałach negocjacyjnych - od rolnictwa i transportu przez kwestie finansowe, konkurencji, podatki, po energię.
Unia Europejska i Ukraina podpisały też w czwartek w Brukseli umowę o gwarancjach bezpieczeństwa. Podpisy pod dokumentem złożyli prezydent Wołodymyr Zełenski i przewodniczący: Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i Rady Charles Michel.
Unijna umowa jest uzupełnieniem tych, które Ukraina zawiera z państwami Zachodu. Ale w przeciwieństwie do tych dwustronnych, w tej unijnej nie ma konkretów jeśli chodzi o wsparcie wojskowe.
Projekt budowy Tarczy Wschód
Chcemy bronić naszych granic przed możliwą agresją rosyjską bądź białoruską - podkreślał tuż przed rozpoczęciem szczytu Rady Europejskiej w Brukseli premier Donald Tusk. Pytany przez zagranicznych dziennikarzy o inicjatywę Polski, Estonii, Litwy i Łotwy w sprawie budowy Tarczy Wschód, wyjaśnił, że chodzi o odparcie realnego zagrożenia ze wschodu: Codziennie doświadczamy, nie tylko w Polsce, tych agresywnych zachowań na naszych granicach. Mówię nie tylko o wyraźnym zagrożeniu militarnym, mamy przecież pełnoskalową wojnę na Ukrainie, ale też o prowokacjach na granicach ze strony Białorusi i Rosji, mamy też coraz większy problem z taktyką nielegalnej imigracji uzbrajanej przez te kraje - powiedział szef polskiego rządu.
Premier Tusk dodał, że zagrożenie jest realne nie tylko dla Polski i krajów bałtyckich. Podkreślił rolę wspólnej europejskiej polityki obronnej.
Unijny system obrony powietrznej, którego stworzenie zaproponowały Polska i Grecja, jest wzorowany na izraelskiej Żelaznej Kopule. Polska uważa, że zarówno ta inicjatywa, jak i Tarcza Wschód wzmacniająca obronę wzdłuż granicy z Rosją i Białorusią, powinny być realizowane w koordynacji z NATO, kluczowym sojuszem gwarantującym kolektywną obronę.
Wybrano nowego sekretarza generalnego Sojuszu Północnoatlantyckiego
Po czternastu latach na stanowisku premiera Holandii Mark Rutte przejmie w październiku obowiązki sekretarza generalnego NATO. W ostatnim tygodniu urzędowania Holender żegna się z parlamentarzystami i rządem. Mark Rutte będzie czwartym holenderskim szefem Sojuszu.
Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział w środę, że Polska ma nadzieję, iż Mark Rutte jako nowy szef NATO będzie kontynuował świetną politykę Jensa Stoltenberga.
Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz pogratulował Markowi Rutte wyboru w mediach społecznościowych. Nie mogę się doczekać współpracy na rzecz Polski i Sojuszu, aby wspólnie przezwyciężyć istniejące wyzwania i utorować drogę do zwiększonego bezpieczeństwa wszystkich naszych Narodów - napisał szef MON.
Na magazyn Mija Tydzień zaprasza Przemysław Pawełek.