Instytut Polonika jest wyspecjalizowaną instytucją kultury, której celem jest zachowanie materialnych śladów kultury polskiej za granicą oraz kształtowanie świadomości Polaków na temat dziedzictwa kulturowego. Prowadzi projekty o charakterze konserwatorskim, naukowo-badawczym, edukacyjnym i popularyzatorskim, dzięki którym zachowywane są materialne świadectwa naszych dziejów i przywracana jest pamięć o ważnych dla współczesnych Polaków osobach oraz istotnych faktach historycznych. Został powołany przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego w 2017 roku, bezpośrednio po jego wizycie we Lwowie na Ukrainie.
- Dawne ziemie wschodnie RP są dla nas najbardziej naturalnym terenem działalności. Chodzi o obszary II RP i I RP, niektóre zapomniane, jak Inflanty, które znajdują się na terytorium Łotwy. Takie miejsca są też w Mołdawii i na Słowacji. Fundusze przeznaczane są głównie na prace konserwatorskie, a do wybuchu wojny najwięcej pochłaniała działalność na Ukrainie - powiedziała Dorota Janiszewska-Jakubiak.
W związku z agresją Rosji na Ukrainę Instytut Polonika, wraz z ukraińskimi partnerami, stara się zabezpieczać zagrożone zniszczeniem obiekty dziedzictwa kulturowego. - Zaczęliśmy od Lwowa. Od lat współpracujemy z miejskim konserwatorem zabytków Lilią Onyszczenko. Zabezpieczyliśmy m.in. kolumnę Adama Mickiewicza, rzeźby wokół katedry łacińskiej. Staramy się też docierać poza Lwów. Na terenie obwodu wołyńskiego, lwowskiego i tarnopolskiego zabezpieczyliśmy ponad 200 obiektów. Nasi konserwatorzy dojechali w okolice Winnicy, Żytomierza i Berdyczowa - tłumaczyła Janiszewska-Jakubiak.
Czynności prowadzone są przez Polonikę na trzy sposoby: zabezpieczanie przeciwpożarowe oraz przeciw odłamkom i fali uderzeniowej, skanowanie laserowe oraz zabezpieczanie nekropolii. Polega to m.in. na przygotowaniu specjalnych, o odpowiedniej pojemności, gaśnic, owijaniu odpowiednimi materiałami niepalnymi rzeźb, obrazów czy innych elementów wyposażenia, budowaniu konstrukcji osłaniających elewacje, pomniki, detal rzeźbiarski i architektoniczny, witraże. Sposób i metody zabezpieczania zależą od obiektu i miejsca jego usytuowania.
Instytut Polonika dostarczył też na Ukrainę m.in. gaśnice, samoczynne urządzenia gaśnicze, membrany paroprzepuszczalne (trudnopalne), koce gaśnice, tkaniny ognioodporne ceramiczne, płachty ochronne.
Polonika pomaga również w przechowaniu i dystrybucji na terenie Ukrainy tych materiałów, które trafiły do Lwowa dzięki zbiórkom publicznym zorganizowanym przez Fundację Dziedzictwa Kulturowego, prowadzącą działania we współpracy z Narodowym Instytutem Dziedzictwa i MKiDN.
PR24/ho