Section00
Jerzy Kukuczka
Section01
Jerzy Kukuczka w Himalajach. Fot. Archiwum Jerzego Kukuczki, jerzykukuczka.com

NA POŁUDNIOWEJ ŚCIANIE LHOTSE COŚ POSZŁO NIE TAK...

Do pełni szczęścia zostało im kilka metrów. Kukuczka przytulony był do ściany Lhotse, starał się znaleźć lepszy chwyt. "Jurek uważaj!” – ostrzegał Ryszard Pawłowski, gdy nagle Kukuczka zaczął wolno osuwać się wraz z warstewką świeżego puchu. Starał się zaczepić ostrze czekana o skalny załom… Na próżno… - wspominał Ryszard Pawłowski, wspinaczkowy partner Jerzego Kukuczki.

Jadąc na Lhotse Jerzy Kukuczka próbował osiągnąć coś wielkiego, coś, czego nie dokonał wówczas nikt inny. Chciał zdobyć Lhotse od południa – przechodząc legendarną południową ścianę. Ścianę, która zabiła tak wielu. Decydując się na wprawę w 1989 roku, pomimo szeregu przeciwności i niepewności, w swoim dzienniku napisał: "Postanowiłem zrobić to tak, jak robiłem wielokrotnie, poszedłem za podszeptem czegoś wewnętrznego, teraz albo nigdy!”.

przeczytaj cały artykuł

wyjątkowe materiały archiwalne

KORONA HIMALAJÓW JERZEGO KUKUCZKI

Lhotse

8 516 m n.p.m.

Jerzy Kukuczka, Andrzej Czok, Zygmunt Andrzej Heinrich i Janusz Skorek

1979

4 października

Mount Everest

8 848 m n.p.m.

Jerzy Kukuczka, Andrzej Czok

1980

19 maja

Makalu

8 481 m n.p.m.

Jerzy Kukuczka

1981

15 października

Broad Peak

8 051 m n.p.m.

Jerzy Kukuczka, Wojciech Kurtyka

1982

30 lipca

Gasherbrum II

8 035 m n.p.m.

Jerzy Kukuczka, Wojciech Kurtyka

1983

1 lipca

Gasherbrum I

8 068 m n.p.m.

Jerzy Kukuczka, Wojciech Kurtyka

1983

23 lipca

Dhaulagiri

8 167 m n.p.m.

Jerzy Kukuczka, Andrzej Czok

1985

21 stycznia

Chu Oyu

8 201 m n.p.m.

Jerzy Kukuczka, Zygmunt Andrzej Heinrich

1985

13 lutego

Nanga Parbat

8 126 m n.p.m.

Jerzy Kukuczka, Carlos Carsolio, Zygmunt Andrzej Heinrich i Sławomir Łobodziński

1985

13 lipca

Kanghenjunga

8 586 m n.p.m.

Jerzy Kukuczka, Krzysztof Wielicki

1986

11 stycznia

K2

8 611 m n.p.m.

Jerzy Kukuczka, Tadeusz Piotrowski

1986

8 lipca

Manaslu

8 156 m n.p.m.

Jerzy Kukuczka, Artur Hajzer

1986

10 listopada

Annapurna

8 091 m n.p.m.

Jerzy Kukuczka, Artur Hajzer

1987

3 lutego

Shisha Pangma

8 013 m n.p.m.

Jerzy Kukuczka, Artur Hajzer

1987

18 września

  • 1979
  • 1980
  • 1981
  • 1982
  • 1983
  • 1984
  • 1985
  • 1986
  • 1987
  • 1988

jerzy kukuczka

celem zawsze były nowe drogi

Był drugim, po Włochu Reinholdzie Messnerze, człowiekiem na świecie, który zdobył wszystkie położone w Himalajach i Karakorum 14 szczytów o wysokości powyżej ośmiu tysięcy metrów. Naprzeciw wielkiej sławy himalaizmu, wyposażonej w ogromne pieniądze, stanął skromny, wiecznie uśmiechający się Polak, którego jedynymi atutami była niesłychana wola walki i nieprawdopodobne umiejętności.

przeczyaj cały artykuł
Jerzy Kukuczka w ścianie Lhotse, wyprawa w 1979 roku. Fot. Archiwum Jerzego Kukuczki, jerzykukuczka.com

SHISHA PANGMA ’87

SHISHA PANGMA - ostatni paciorek himalajskiego różańca

- Góry mnie ciągną, góry mnie bawią, jest to dla mnie sposób na życie, nie wyobrażam sobie życia bez gór – mówił Jerzy Kukuczka, jeden z najwybitniejszych himalaistów świata.

18 września 1987 roku Jerzy Kukuczka wraz z Arturem Hajzerem zdobyli ośmiotysięcznik szczyt Shisapangma na terytorium Tybetu w Himalajach Wysokich. Jako pierwsi dotarli na szczyt zachodnią granią. Wejściem tym Jerzy Kukuczka wpisał się na listę himalaistów, którzy pokonali wszystkie ośmiotysięczniki leżące w Himalajach i w Karakorum.

- Mnie nie wystarczy być tylko w górach, być na wyprawie. Uważam, że jeżeli się podchodzi pod górę, to z jakimś celem, a tym celem jest wejść na tę górę – mówił Jerzy Kukuczka.

przeczyaj cały artykuł

LHOTSE ’89

Ryszard Pawłowski ostatni wspinał się z Jerzym Kukuczką. "Jurek spadł, ja schodziłem. Myśleli, że to Kukuczka wraca"

W 1989 roku Jerzy Kukuczka próbuje osiągnąć coś wielkiego, coś, czego nie dokonał wówczas nikt inny. Chce zdobyć Lhotse od południa - przechodząc legendarną południową ścianę. Ścianę, która zabiła tak wielu. Decydując się na tę wprawę, pomimo szeregu przeciwności i niepewności, w swoim dzienniku notuje: "Postanowiłem zrobić to tak, jak robiłem wielokrotnie, poszedłem za podszeptem czegoś wewnętrznego, teraz albo nigdy!”.

24 października 1989 roku na Lhotse dochodzi do tragicznego wypadku.

przeczyaj cały artykuł
Section017

Z Archiwum Polskiego Radia

Messner: nie jesteś drugi, jesteś wielki
- Reinhold Messner napisał do Jurka piękne słowa – "Nie jesteś drugi. Jesteś wielki" – mówiła Cecylia Kukuczka o depeszy gratulacyjnej od włoskiego himalaisty, który jako pierwszy zdobył koronę świata. (PR, 12.11.2014)
Śmierć przyjaciela jest bolesna
– Dla mnie ciągle będzie żywy. Będę pamiętać wszystko, co nas łączyło i dzieliło w czasie wielu wypraw wspólnie spędzonych. Jest to największy alpinista naszych czasów, nie tylko w kategoriach polskich. Wiadomość o śmierci przyjaciela jest czymś naprawdę bardzo bolesnym – mówiła Wandy Rutkiewicz o wypadku Jerzego Kukuczki. (PR, 29.10.1989)
Korona Kukuczki
– Kilka godzin temu wróciłem z wyprawy na Shisa Pangmę. Właśnie udało mi się skompletować wszystkie ośmiotysięczniki – cieszył się Jerzy Kukuczka. (PR, 10.10.1987)
Nowe drogi w górach wysokich
– Uważam, że jeszcze mamy ostatnie chwile w Himalajach, kiedy można pozostawiać trwałe ślady na ośmiotysięcznikach. Bo są jeszcze drogi do zdobycia i ściany, którymi można poprowadzić nowe drogi. Jest wielu takich, którzy chcą jako pierwsi pokonać daną ścianę – mówił Jerzy Kukuczka w Polskim Radiu. (PR, 1987)
Ważne chwile radości na szczycie
– Przepiękny krajobraz, chmury pod nami, czerwony zachód słońca. Radość na szczycie trwała bardzo krótko, ale kto wie, czy te sekundy czy minuty radości nie dają tej satysfakcji, dla której się właściwie po górach chodzi – mówił Jerzy Kukuczka po zdobyciu szczytu Czo Oju. (PR, 6.04.1985)
Polacy w Himalajach bezkonkurencyjni
– Wczoraj dowiedziałem się o wielkim polskim sukcesie w Himalajach. Cieszę się z tego ogromnie, szczególnie dlatego, że dokonał tego mój klubowy kolega Krzysiu Wielicki i udowodnił, że Polacy w Himalajach zimą są bezkonkurencyjni – skomentował Jerzy Kukuczka pierwsze zimowe wejście na Lhotse. (PR, 8.01.1989)
Miłość od pierwszego wejrzenia
– Była to pierwsza niedziela września 1966 roku, czyli dwadzieścia lat temu. Wtedy po raz pierwszy dałem się namówić koledze na wyjazd na skałki i właściwie od tego dnia nie odpuściłem już żadnej możliwości. Po roku skończyłem kurs taternicki – Jerzy Kukuczka opowiadał o zamiłowaniu do wspinaczki, o wyprawie na górę K2, śmierci Tadeusza Piotrowskiego. (PR, 20.08.1986)
Mój pierwszy ośmiotysięcznik
– Doświadczenia w innych górach bardzo mi się przydały w Himalajach, gdzie znalazłem się po raz pierwszy w 1977 roku. Już w 1979 roku udało mi się wejść na Lhotse, mój pierwszy ośmiotysięcznik – Jerzy Kukuczka opowiadał o swoich doświadczeniach z górami i planach na przyszłość. (PR, 25.05.1987)
Trzynasty ośmiotysięcznik Jurka
– Cieszę się, że mogliśmy pomóc trochę Jurkowi i Arturowi. Liczył się przede wszystkim trzynasty ośmiotysięcznik Jurka. Najważniejszy cel został osiągnięty – mówił Krzysztof Wielicki po powrocie z wyprawy na Annapurnę. (PR, 27.03.1987)
Annapurna - najszybsza zimowa zdobycz
– Sukces wyprawy to sukces wszystkich uczestników. Wyprawa na Annapurnę była najszybszą zimową ekspedycją, bo już w 16 dniu po założeniu bazy udało nam się wejść na szczyt – mówił Jerzy Kukuczka. (PR, 27.03.1987)
Wspinaczkę zimą zapoczątkowali Polacy
– Zdobywanie gór zimą to konkurencja, którą zapoczątkowali Polacy w Himalajach. Góry najpierw zdobywano latem, a później zaczynano trudniejszą konkurencję, zimą – wywiad z Jerzym Kukuczką i Krzysztofem Wielickim po powrocie z wyprawy na Kanczendzongę. (PR, 31.01.1986)
Section025