Australian Open 2021

Powrót

Australian Open: Iga Świątek - Aranxa Rus. Efektowny start Polki w Melbourne

Ostatnia aktualizacja: 08.02.2021 06:47
Rozstawiona z numerem 15. Iga Świątek udział w turnieju Australian Open rozpoczęła od meczu z holenderską tenisistką Arantxą Rus. Polka pokonała rywalkę w dwóch setach 6:1, 6:3, a mecz trwał godzinę i piętnaście minut.
Iga Świątek podczas meczu z Arantxą Rus
Iga Świątek podczas meczu z Arantxą Rus Foto: EPA/JASON O'BRIEN

W Melbourne jest Cezary Gurjew, który znalazł się w niewielkiej grupie dziennikarzy z akredytacją na tenisowy turniej Australian Open. Dziennikarz radiowej Jedynki już od połowy stycznia jest na miejscu i przekazuje codzienne relacje z Melbourne Park. Zapraszamy także na stronę portalu PolskieRadio24.pl do specjalnego serwisu poświęconego rywalizacji tenisistów.

Australian Open 2021 grafika baner serwis 1200 F jpg
Australian Open 2021 - SERWIS SPECJALNY

Świątek, która w październiku wygrała wielkoszlemowy French Open, po raz pierwszy w karierze jest rozstawiona w imprezie tej rangi. W rankingu WTA zajmuje obecnie 17. miejsce, a Rus jest sklasyfikowana na 74. pozycji.

Szybka wygrana 

Iga Świątek świetnie rozpoczęła pierwsze spotkanie Australian Open 2021. Polka pewnie wygrała swoje podanie, a potem stoczyła walkę o przełamanie przy serwisie Rus i wykorzystała szansę. Po 12 minutach gry na tablicy wyników widniał już wynik 3:0. W czwartym gemie Aranxa Rus doszła do głosu pewnie wygrywając swoje podanie i kończąc gema efektownym asem. Zachęcona wygranym gemem Holenderka zdobyła dwa kolejne punkty w gemie przy serwisie Światek, pochodząca z Warszawy tenisistka jednak urozmaiciła grę i zdobyła cztery kolejne punkty wygrywając gema (4:1). W gemie numer sześć Polka świetnie returnowała, a potem przejęła inicjatywę i po raz drugi przełamała rywalkę (5:1). Świątek seta zamknęła w siódmym gemie.

Drugi set leworęczna Holenderka rozpoczęła od swojego podania, pewnie serwowała i ambitnie chciała gema zapisać na swoje konto, co jej się udało (0:1). W drugim gemie po raz pierwszy w tym meczu Świątek miała ewidentnie gorszy moment. Zwolniła grę i popełniła kilka niewymuszonych błędów, co skutkowało przełamaniem 0:2. W trzecim gemie Polka zacięcie walczyła o odrobienie strat, ale Holenderka nie zamierzała jej tego ułatwiać. Panie rozegrały, do tego momentu meczu, najdłuższego gema, ale co ważniejsze to Świątek była w nim górą wykorzystując piątą szansę na przełamanie rywalki.

W kolejnym gemie Iga Światek wygrała swoje podanie, a w następnym przełamała Rus nie pozwalając rywalce na zdobycie nawet jednego punktu (3:2). W kolejnym gemie Polka utrzymała podanie, choć gem nie był efektowny, ale zawodniczką nie pomagał w tym momencie meczu wiatr (4:2). Rus w kolejnej odsłonie spotkania złapała kontakt z Polką wygrywając gema przy swoim podaniu. (4:3). Łatwo, pewnie i do zera Polka wygrała kolejnego gema (5:3), a potem wykorzystała trzecią piłkę meczową by zakończyć mecz.

Rachunki wyrównane 

19-letnia zawodniczka z Raszyna ze starszą o 11 lat Holenderką miała rachunki do wyrównania. W ubiegłym roku przegrała z nią w pierwszej rundzie turnieju WTA w Rzymie.

Zaraz potem jednak podopieczna trenera Piotra Sierzputowskiego odniosła historyczny dla polskiego tenisa sukces, triumfując na paryskich kortach im. Rolanda Garrosa.

Leworęczna Rus, której bazą treningową jest Barcelona, wygrała trzy turnieje WTA, ale w deblu. W singlu wciąż czeka na pierwszy tytuł. W Wielkim Szlemie jej najlepszym wynikiem jest 1/8 finału French Open w 2012 roku.

W głównej drabince Australian Open była dotychczas cztery razy - w 2011 roku odpadła w drugiej rundzie, w dwóch kolejnych edycjach przegrała pierwszy mecz, a w poprzednim sezonie ponownie drugi. Holenderka może się za to pochwalić triumfem w juniorskiej edycji imprezy w Melbourne z 2008 roku.

Dla Świątek to ósmy wygrany mecz z rzędu w zmaganiach tej rangi. O dziewiąte zwycięstwo Polka powalczy w drugiej rundzie z Włoszką Camilą Giorgi (79. WTA).

Wyniki poniedziałkowych meczów 1 rundy singla kobiet w wielkoszlemowym tenisowym Australian Open:

Iga Świątek (Polska, 15) - Arantxa Rus (Holandia) 6:1, 6:3
Naomi Osaka (Japonia, 3) - Anastazja Pawliuczenkowa (Rosja) 6:1, 6:2
Camila Giorgi (Włochy) - Jarosława Szwedowa (Kazachstan) 6:3, 6:3
Zarina Dijas (Kazachstan) - Tamara Zidansek (Słowenia) 6:2, 7:5
Venus Williams (USA) - Kirsten Flipkens (Belgia) 7:5, 6:2
Caroline Garcia (Francja) - Polona Hercog (Słowenia) 7:6 (7-6), 6:3
Rebecca Marino (Kanada) - Kimberly Birrell (Australia) 6:0, 7:6 (11-9)
Nina Stojanović (Serbia) - Irina-Camelia Begu (Rumunia) 6:3, 6:4
Serena Williams (USA, 10) - Laura Siegemund (Niemcy) 6:1, 6:1
Bernarda Pera (USA) - Angelique Kerber (Niemcy, 23) 6:0, 6:4
Timea Babos (Węgry) - Ysaline Bonaventure (Belgia) 7:6 (7-0), 6:4
Sara Errani (Włochy) - Wang Qiang (Chiny, 30) 2:6, 6:4, 6:4
Daria Kasatkina (Rosja) - Katie Boulter (W.Brytania) 6:1, 6:4
Ajla Tomljanovic (Australia) - Misaki Doi (Japonia) 6:2, 6:1
Anna-Karolina Schmiedlova (Słowacja) - Mayo Hibi (Japonia) 7:6 (7-2), 6:4
Su-wei Hsieh (Tajwan) - Cwetana Pironkowa (Bułgaria) 7:5, 6:2
Ons Jabeur (Tunezja, 27) - Andrea Petkovic (Niemcy) 6:3, 3:6, 6:4
Simona Halep (Rumunia, 2) - Lizette Cabrera (Australia) 6:2, 6:1
Bianca Andreescu (Kanada, 8) - Mihaela Buzarnescu (Rumunia) 6:2, 4:6, 6:3
Petra Kvitova (Czechy, 9) - Greet Minnen (Belgia) 6:3, 6:4
Marketa Vondrousova (Czechy, 19) - Rebecca Peterson (Szwecja) 2:6, 7:5, 7:5
Anastazja Potapowa (Rosja) - Alison Riske (USA, 24) 6:2, 6:1
Wieronika Kudiermietowa (Rosja, 32) - Marta Kostiuk (Ukraina) 6:2, 7:6 (7-5)
Fiona Ferro (Francja) - Katerina Siniakova (Czechy) 6:7 (5-7), 6:2, 6:4
Warwara Graczewa (Rosja) - Anna Blinkowa (Rosja) 6:1, 3:6, 7:6 (10-7)
Alize Cornet (Francja) - Waleria Sawinych (Rosja) 6:2, 4:6, 7:6 (10-7)
Sorana Cirstea (Rumunia) - Patricia Maria Tig (Rumunia) 6:2, 6:1
Aryna Sabalenka (Białoruś, 7) - Viktoria Kuzmova (Słowacja) 6:0, 6:4
Jelena Rybakina (Kazachstan, 17) - Wiera Zwonariowa (Rosja) 4:6, 6:4, 6:4

Czytaj także:

/ah

Sponsor główny

Czytaj także

WTA Melbourne. Iga Świątek dla Polskiego Radia: dziś czasami czułam się bezradna

Ostatnia aktualizacja: 03.02.2021 10:50
Iga Świątek odpadła w 3. rundzie singla tenisowego turnieju WTA Gippsland Trophy na twardych kortach w australijskim Melbourne. - Nie poszło dzisiaj po mojej myśli. (...) Grając z taką zawodniczką, jak ma się piłkę na rakiecie, to trzeba z nią coś zrobić, a to jest duża presja - powiedziała Polka w rozmowie z Cezarym Gurjewem tuż po spotkaniu z Jekatariną Aleksandrową.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Australian Open: Świątek zaczyna od meczu z Rus. Triumf w Paryżu pomoże? "French Open to były wyżyny możliwości"

Ostatnia aktualizacja: 07.02.2021 09:21
- Taki tenis, jaki prezentowałam we Francji, można prezentować raz do roku. Dlatego nie można się nastawiać, że będą tak grała cały czas - mówi w rozmowie z Polskim Radiem Iga Świątek, która w poniedziałek rozpocznie zmagania w wielkoszlemowym Australian Open. 
rozwiń zwiń