Prezes PZPN Zbigniew Boniek na konferencji prasowej wyraził nadzieję, że trener Paulo Sousa wprowadzi biało-czerwonych do mistrzostw świata w 2022 roku. "Reprezentacja Polski zasługuje na to, aby grać na wielkich imprezach" - podkreślił.
Przyszłość Paulo Sousy niezagrożona? "Nie ma tematu zmiany selekcjonera"
Rafał Rostkowski komentował postawę polskiej reprezentacji podczas rozgrywek Euro 2020. - Niewątpliwie Paulo Sousa został zbyt późno zatrudniony na stanowisku trenera reprezentacji Polski i miał za mało czasu, by przebudować polski zespół, stworzyć go od nowa, przetestować nowe ustawienia - ocenił.
Zdaniem gościa audycji problem rozpoczął się na mistrzostwach świata w 2018 r., kiedy to Zbigniew Boniek podziękował za pracę Adamowi Nawałce. - Widzimy w innych federacjach narodowych czy w słynnych klubach, że trenerów nie zwalnia się ot tak po przegranym meczu czy turnieju, to się rzadko zdarza, w Niemczech czy Anglii jest wielu trenerów pracujących po kilka czy kilkanaście lat, to standard - zauważył.
- Błędem było również zatrudnienie mało doświadczonego trenera, jakim był Jerzy Brzęczek. Podobnie ze składem zespołu, do pracy przy reprezentacji narodowej został zatrudniony człowiek, który był skazany prawomocnym wyrokiem za korupcję w sporcie, to rzecz niebywała. Pan Brzęczek i jego sztab sobie nie radzili. Zbigniew Boniek bardzo długo go bronił, wreszcie nieoczekiwanie i za późno zmienił trenera, należało nie zatrudniać pana Brzęczka, a jeśli już, to wymienić wcześniej na innego szkoleniowca - dodał.
22:22 PR24_mp3 2021_06_30-19-06-25.mp3 Rafał Rostkowski o grze polskiej reprezentacji na Euro 2020 (Polskie Radio 24 / Stan rzeczy)
Rafał Rostkowski zwracał uwagę na rolę szefa PZPN w procesie edukacji kadr piłkarskich. - Zawsze niepokoiły mnie wypowiedzi Zbigniewa Bońka, który twierdził, że PZPN czy prezes związku nie są odpowiedzialni za poziom piłki nożnej w Polsce. PZPN powinien się przede wszystkim zajmować szkoleniem młodych i starszych piłkarzy i popularyzacją piłki nożnej. To są podstawowe zadania. Jeśli prezes czy kandydat na to stanowisko mówi, że związek nie ma na to wpływu, to jest jego autodyskwalifikacja - zaznaczył.
- Oczekiwałbym owej jakości, jeśli chodzi o kwestie finansowe, PZPN wygląda dobrze, cała reszta to obraz nędzy i rozpaczy. Poziom polskich klubów, miejsce w rankingu UEFA - tak źle jeszcze nigdy nie było - dodał były sędzia piłkarski.
Czytaj więcej:
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Stan rzeczy
Prowadzący: Piotr Nisztor
Gość: Rafał Rostkowski, były sędzia piłkarski
Data emisji: 30.06.2021
Godzina emisji: 19.06
PR24/ka