Polskie Radio - oficjalny nadawca radiowy Mistrzostw Świata Katar 2022 - zaprasza na transmisje i relacje z mundialu. W Katarze są nasi sprawozdawcy Tomasz Kowalczyk i Filip Jastrzębski.
>>> Zobacz nasz serwis specjalny na mundial - Katar 2022
Reprezentacja Francji świetnie rozpoczęła katarski mundial. "Les Bleus" w swoim pierwszym meczu w grupie D wysoko pokonali Australię 4:1. Bohaterem spotkania był strzelec dwóch goli Olivier Giroud, który wyrównał rekord zdobytych bramek w narodowych barwach.
Lucas Hernandez przedwcześnie kończy mundial
Jedynym francuskim piłkarzem, który nie mógł być zadowolony z wtorkowego spotkania, był Lucas Hernandez. Grający na pozycji lewego defensora zawodnik już w pierwszej połowie doznał urazu i został zastąpiony przez swojego brata, Theo. Jak się później okazało, uraz mistrza świata z 2018 roku jest bardzo poważny.
W komunikacie FFF podano, że zawodnik Bayernu Monachium po spotkaniu przeszedł w Dosze rezonans magnetyczny, który potwierdził wstępną diagnozę zerwanie więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
Tak poważny uraz oznacza oczywiście, że Lucas Hernandez nie zagra już na tegorocznym mundialu.
Kontuzje dziesiątkują mistrzów świata
Selekcjoner Didier Deschamps nie może już powołać w jego miejsce innego piłkarza, przez co w składzie "Trójkolorowych" zostało tylko 24 graczy. Tuż przed turniejem z drużyny wypadł kontuzjowany Karim Benzema, jednak Deschamps nie zdecydował się powołać kogoś w miejsce gwiazdy Realu Madryt.
Obrońcy tytułu mogą mówić o prawdziwym pechu. Urazy Hernandeza i Benzemy to nie jedyne problemy zdrowotne Francuzów. Wcześniej z drużyny wypadli powołani na mistrzostwa Presnel Kimpembe oraz Christopher Nkunku. Ze względu na kontuzje powołani nie zostali też Paul Pogba, N'Golo Kante i Mike Maignan.
Mimo osłabień, "Les Bleus" są bliscy awansu do 1/8 finału turnieju. Jeśli w sobotę pokonają Danię, będą już pewni wyjścia z grupy.
Oglądaj studio "Spokojnie, to tylko Katar" po meczu Meksyk - Polska:
Czytaj także:
/empe, PAP