Polskie Radio - oficjalny nadawca radiowy Mistrzostw Świata Katar 2022 - zaprasza na transmisje i relacje z mundialu. W Katarze są nasi sprawozdawcy Tomasz Kowalczyk i Filip Jastrzębski.
>>> Zobacz nasz serwis specjalny na mundial - Katar 2022
Francuzi świetnie rozpoczęli mistrzostwa, bo od pokonania Australii aż 4:1. Po meczu okazało się, że z powodu poważnej kontuzji stracili jednak Lucasa Hernandeza, który nie zagra już na mundialu. To kolejna kontuzja w drużynie obrońców tytułu.
Mimo to, "Les Bleus" mają też powody do optymizmu. Sytuacja przed meczem wyglądała tak, że jeśli pokoliby w sobotę Duńczyków, będą pewni awansu do 1/8 finału i to z pierwszego miejsca w grupie. Ich rywalami byli typowani na czarnego konia mistrzostw Skandynawowie, którzy w swoim inauguracyjnym starciu zaledwie zremisowali bezbramkowo z Tunezją.
W pierwszym sobotnim meczu grupy F Australijczycy pokonali Tunezję. Oznaczało to, iż Dania potrzebowała wygranej z obrońcami tytułu, by w ostatniej serii gier zależeć tylko od siebie!
Polskich kibiców dodatkowo interesował zapewne fakt, iż arbitrem meczu Francji z Danią był Szymon Marciniak!
Przewaga Francji początkowo bez efektów
Mecz od początku toczył się w szybkim tempie, a obie drużyny szukały swoich ofensywnych szans. W dziesiątej minucie do strzału złożył się Olivier Giroud, jednak francuski snajper został zablokowany przez Christiana Eriksena. Pięć minut później Giroud główkował niecelnie po dośrodkowaniu Ousmane’a Dembele.
Do małej kontrowersji doszło w dwudziestej minucie. Andreas Christensen sfaulował wychodzącego z kontrą Kyliana Mbappe i otrzymał za to żółtą kartkę od Szymona Marciniaka. Francuzi domagali się wykluczenia stopera rywali, ale Christensen nie był w tej sytuacji ostatnim obrońcą.
Przewaga Francuzów była coraz większa. Zaledwie minutę po karze dla Christensena refleksem błysnął Kasper Schmeichel. Duński bramkarz w świetnym stylu obronił strzał głową Adriena Rabiota. Doświadczony golkiper po raz kolejny pokazał klasę w 33. minucie, gdy obronił uderzenie Antoine’a Griezmanna.
Choć Francuzi byli groźniejsi, podopieczni Kaspera Hjulmanda także mieli swoje szanse. Choćby w 36. minucie, gdy Andreas Cornelius, po indywidualnej akcji, uderzył obok słupka. W odpowiedzi piłkę w duńskie pole karne wrzucał Mbappe, lecz Giroud główkował niecelnie.
Do przerwy na boisku nie było już groźnych okazji strzeleckich, bo trudno za takie uznać wyraźnie niecelne uderzenia Mbappe czy Eriksena. Szymon Marciniak doliczył do pierwszej połowy zaledwie trzy minuty, po czym zaprosił piłkarzy do szatni.
Działo się po przerwie
W drugiej połowie ponownie to Francuzi jako pierwsi stworzyli zagrożenie pod bramką przeciwnika. W 57. minucie Mbappe uderzył po solowej akcji, ale Schmeichel znowu był na posterunku. Już cztery minuty później podopieczni Didiera Deschampsa wyszli wreszcie na prowadzenie.
Znakomitą dwójkową akcję przeprowadzili Mbappe oraz Theo Hernandez. Napastnik PSG odegrał do lewego defensora, a następnie otrzymał błyskawiczne podanie zwrotne. Piłka po strzale Mbappe odbiła się jeszcze od jednego z obrońców i wpadła do siatki.
Niespodziewanie już po siedmiu minutach na tablicy wyników znowu widniał remis. Po rzucie rożnym najlepiej w polu karnym „Les Bleus” odnalazł się Andreas Christensen, który strzałem głową pokonał Hugo Llorisa i wyrównał wynik!
Zdobyta bramka chyba zmotywowała Skandynawów. W 73. minucie Francuzów ratować musiał Lloris, który obronił strzał Jespera Lindstroema.
Obie drużyny próbowały przechylić szalę na swoją korzyść. Francuzi byli o krok od szczęścia w osiemdziesiątej minucie, gdy Rabiot, po dograniu Hernandeza, uderzył z przewrotki nad poprzeczką. W odpowiedzi świetną kontrę przeprowadzili Duńczycy, jednak Martin Braithwaite trafił w słupek po podaniu Kaspera Dollberga.
Francja gra dalej
Decydujący cios Francuzi zadali w 86. minucie. Griezmann zagrał piłkę wzdłuż bramki, a tam najprzytomniej zachował się Mbappe, który uprzedził Schmeichela i wepchnął futbolówkę do siatki.
Jak się okazało, był to gol na wagę wygranej i awansu do 1/8 finału. Mimo sześciu doliczonych minut, Duńczycy nie zdołali już odpowiedzieć.
Wygrana zapewnia Francji awans do 1/8 finału i to z pierwszego miejsca w grupie D. „Trójkolorowi” zostali tym samym pierwszą drużyną, która jest już pewna gry w fazie pucharowej.
Duńczycy będą natomiast musieli pokonać Australię w ostatnim meczu grupowym, by zakwalifikować się do kolejnej fazy rozgrywek.
01:19 Musioł.mp3 Wygrana zapewniła "Les Bleus" wyjście z grupy. Arbitrem tego spotkania był Szymon Marciniak. O szczegółach - Tadeusz Musioł. (IAR)
Grupa D: Francja - Dania 2:1 (0:0).
Bramki: 1:0 Kylian Mbappe (61), 1:1 Andreas Christensen (68-głową), 2:1 Kylian Mbappe (86).
Żółta kartka - Francja: Jules Kounde. Dania: Andreas Christensen, Andreas Cornelius.
Sędzia: Szymon Marciniak (Polska). Widzów: 42 860.
Francja:
Dania: Kasper Schmeichel - Joachim Andersen, Victor Nelsson, Andreas Christensen, Rasmus Kristensen (90+2. Alexander Bah) - Pierre-Emile Hojbjerg, Christian Eriksen, Joakim Maehle - Jesper Lindstroem (85. Christian Noergaard), Andreas Cornelius (46. Martin Braithwaite), Mikkel Damsgaard (73. Kasper Dolberg).
Studio po meczu Polska - Arabia Saudyjska:
Czytaj także: