Polskie Radio - oficjalny nadawca radiowy Mistrzostw Świata Katar 2022 - zaprasza na transmisje i relacje z mundialu. W Katarze są nasi sprawozdawcy Tomasz Kowalczyk i Filip Jastrzębski.
>>> Zobacz nasz serwis specjalny na mundial - Katar 2022
Paulo Bento odpadł jako ostatni
Na tegorocznych mistrzostwach świata aż 23 z 32 reprezentacji narodowych prowadzili krajowi trenerzy. Tylko dziewięć kadr miało zagranicznych szkoleniowców. Co ciekawe, osiem z nich nie zdołało wyjść z grupy.
Już na fazie grupowej udział w mistrzostwach zakończyły drużyny Ekwadoru, Kataru, Iranu, Meksyku, Arabii Saudyjskiej, Kostaryki, Belgii i Kanady. Jedynym szkoleniowcem, który prowadząc zagraniczną kadrę, awansował do 1/8 finału był Paulo Bento.
W poniedziałek prowadzona przez byłego portugalskiego pomocnika Korea Południowa przegrała jednak z Brazylią 1:4 i odpadła z dalszej rywalizacji. Po meczu Bento zrezygnował zresztą z pracy.
Nieubłagana statystyka
Na placu boju zostało już tylko dziesięć drużyn. Pewne awansu do najlepszej ósemki są Holandia, Argentyna, Francja, Anglia, Chorwacja i Brazylia, natomiast we wtorek o ćwierćfinał powalczą Maroko z Hiszpanią oraz Portugalia ze Szwajcarią. Wszystkie te kadry są prowadzone przez krajowych selekcjonerów.
Nie jest to zresztą żadna nowość. Od pierwszych mistrzostw świata, które rozegrano w 1930 roku, tytuł najlepszej drużyny globu zdobywał zespół prowadzony przez rodzimego szkoleniowca. Pierwszym trenerem, który wygrał mundial, był Urugwajczyk Alberto Suppici, a ostatnim Francuz Didier Deschamps.
Mistrz świata sprzed czterech lat ma zresztą szanse na obronę tytułu. W 1/8 finału "Trójkolorowi" wyeliminowali Polskę, a w sobotnim ćwierćfinale zagrają z Anglią.
Wyniki 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze:
sobota, 3 grudnia
Holandia - USA 3:1
Argentyna - Australia 2:1
niedziela, 4 grudnia
Francja - Polska 3:1
Anglia - Senegal 3:0
poniedziałek, 5 grudnia
Japonia - Chorwacja 1:1, k. 1-3
Brazylia - Korea Południowa 4:1
wtorek, 6 grudnia
Maroko - Hiszpania (16.00)
Portugalia - Szwajcaria (20.00)
WYJĄTKOWA ANALIZA PO MECZU FRANCJA - POLSKA: "Spokojnie, to tylko Katar"
Czytaj także:
/empe