Kraków pożegnał dzisiaj posła Zbigniewa Wassermanna. Uroczystości
pogrzebowe rozpoczęła msza św. w Bazylice Mariackiej, którą odprawił
kardynał Stanisław Dziwisz.
Później trumna z ciałem posła został przewieziona na krakowskie
Bielany. Kardynał podkreślał, że Zbigniew Wassermann był posłem i
adwokatem, mężem i ojcem rodziny, który od lat swoje siły i zdolności
oddawał dla ojczyzny i dla dobra wspólnego.
W ostatniej drodze Zbigniewowi Wassermanowi towarzyszyły tłumy
krakowian. Podkreślali, że zmarły potrafił uprawiać politykę bez
zajadłości, swoją służbę prokuratora postrzegając "jak starożytni
Rzymianie - jako służbę w obronie słabszego". Dodawali, że na co dzień
był człowiekiem uśmiechniętym i rodzinnym.
Jutro w Krakowie kolejne pogrzeby ofiar tragedii pod Smoleńskiem.
Na Cmentarzu Rakowickim spoczną: Andrzej Kremer i Andrzej
Sariusz-Skąpski.
rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)