Solidarna Polska rozpoczyna 1 kwietnia zbieranie podpisów pod europejską inicjatywą obywatelską w sprawie zawieszenia pakietu klimatycznego. Według ugrupowania zapisy tego dokumentu stanowią bardzo duże zagrożenie dla polskiej gospodarki, a co za tym idzie - dla obywateli.
Zbigniew Ziobro chce doprowadzić do zawieszenia pakietu klimatycznego, którego konsekwencje będą bardzo poważne dla Polski. W jego ocenie od 2013 spowoduje to wzrost cen energii od 80 do 100 procent, co znacząco pogorszy standard życia obywateli. Lider Solidarnej Polski dodał także, że taki wzrost cen surowców będzie dużym zagrożeniem dla polskiej gospodarki. Cytując dane Banku Światowego, Ziobro powiedział, że realizując założenia pakietu, będziemy tracić około 1 procentu PKB. Europoseł podkreślił, że należy zmobilizować wszystkie siły polityczne, aby wywarły presję na Komisję Europejską, w której gestii jest możliwość zmian w pakiecie klimatycznym.
Ludwik Dorn poinformował, że prawo Unii Europejskiej ściśle określa liczbę podpisów, jaką trzeba zebrać w danym państwie, aby móc wnieść taką inicjatywę. Zdaniem szefa klubu Solidarna Polska w Polsce trzeba będzie zebrać ponad 30 tysięcy podpisów. W całej Wspólnocie potrzebnych jest ponad milion podpisów - dodał Dorn. Jednak Solidarna Polska liczy, że uda się zebrać wystarczającą liczbę ze względu na fakt wyjątkowo niekorzystnych zapisów pakietu klimatycznego.
IAR/lm/ab
