Nawiązując do swego ubiegłorocznego wystąpienia w Berlinie Sikorski przypomniał, że Polska dobrowolnie poddała się zasadom obowiązującym w unii Europejskiej i ma prawną możliwość wystąpienia z niej. Dodał, że postrzeganie stosunków międzynarodowych tylko w kategoriach wzajemnej walki zakłamuje rzeczywistość. Mówiąc o sytuacji Grecji Sikorski podkreślił, że najpewniejszą drogą do utrzymania rzeczywistej suwerenności jest takie kształtowanie finansów państwa, deficytu i zadłużenia, aby inwestorzy chcieli kupować nasze obligacje z możliwym do sfinansowania oprocentowaniem. Polska spełnia obecnie ten warunek. "Nowoczesny polski patriotyzm budujmy nie na godnościowym wzmożeniu, lecz na dumie z realnych sukcesów" - powiedział Sikorski podkreślając, że ci, którzy chcą wzmocnienia suwerenności Polski powinni popierać reformę jej finansów, w tym reformę emerytalną. Mówiąc o federacji minister wyraził opinię, że może być ona drogą do budowy wspólnej potęgi, a nie do utraty tożsamości. Przypomniał, że federacyjne doświadczenia Polski obejmują 400 lat z jej tysiącletnich dziejów.
Szef dyplomacji powiedział, że odejście od integracji europejskiej doprowadzi do podziałów i osłabienia Europy, a Polskę pozbawi fundamentów bezpieczeństwa. Z kolei trwanie Unii Europejskiej w niezmienionym kształcie doprowadzi do wstrzymania jej rozwoju gospodarczego i utraty znaczenia międzynarodowego.
Sikorski wypowiedział się przeciwko zastąpieniu państw Unii jednym państwem ponadnarodowym. Opowiedział się za pogłębieniem integracji europejskiej i stworzeniem trwałej unii politycznej. Nigdy nie wyrzekniemy się polskości, europejskość nie zastąpi polskości, może ją tylko wzmocnić - podkreślił minister. Sikorski oświadczył, że Polska jest za połączeniem stanowisk przewodniczącego Komisji Europejskiej i Rady Europejskiej oraz wybieraniem go przez Parlament Europejski lub w wyborach powszechnych. Część eurodeputowanych powinna być wybierana z listy ogólnoeuropejskiej. Sikorski opowiedział się za pogłębieniem integracji tam, gdzie jest to korzystne dla Polski i Europy, a także za stworzeniem ambitnego, unijnego budżetu.
Kończąc swoje wystąpienie minister powiedział, że do ugruntowania swojej pozycji Polska potrzebuje chłodnej oceny swego potencjału i możliwości oddziaływania. "Polska powinna być silniejsza, a nie jedynie odważniejsza" - powiedział Radosław Sikorski.