Radio Parlament
Section01

Kluby za odrzuceniem projektu odpisu 1 proc. na partie polityczne

Polskie Radio
Danuta Zaczek 11.04.2012
Kluby za odrzuceniem projektu odpisu 1 proc. na partie polityczne
foto: Danuta Zaczek

Posłowie zarzucają projektowi niezgodność z konstytucja, skok na państwową kasę, inwigilację obywateli, ujawnianie ich preferencji politycznych, złamanie zasady tajności głosowania, powrót do praktyk korupcyjnych, walkę jedynie o bogatych Polaków, wykluczenie 1,5 mln obywateli, którzy nie płacą podatku dochodowego z możliwości finansowania partii, zwiększenie a nie zmniejszenie pieniędzy dla partii politycznych.

Wszystkie kluby poprą wniosek PiS o odrzucenie w I czytaniu projektu Ruchu Palikota, by obywatele mogli odpisać 1 proc. podatku na partie polityczne. Głosowanie w piątek.

Ruch Palikota zaproponował zmianę sposobu finansowania partii politycznych w Polsce poprzez zastąpienie subwencji z budżetu państwa jednoprocentowym odpisem od PIT-u z przeznaczeniem na partie polityczne.

Pomysł ten wymaga zmian w ustawie o partiach politycznych i w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych.

W opinii Ruchu Palikota propozycja ta zwiększy wpływ obywateli na funkcjonowanie państwa. Zapewni obywatelom możliwość współfinansowania partii z którą wyborca się utożsamia. Da małym partiom, które nie mają swojej reprezentacji w Sejmie, możliwość zdobycia pieniędzy na funkcjonowanie. Wreszcie – przyniesie budżetowi państwa oszczędności.

Poseł Ruchu Palikota Łukasz Gibała przekonywał, że propozycja RP to pomysł na "odbetonowanie sceny politycznej". Poseł przekonywał, że stare partie dostają pieniądze z budżetu państwa, a nowe na początku swojego funkcjonowania nie mogą liczyć na żadne pieniądze.

Podczas debaty posłowie PO, PiS, PSL, SLD i Solidarnej Polski nie zostawili suchej nitki na projekcie.

Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO) mówiła, że na pierwszy rzut oka propozycja Ruchu jest bardzo interesująca i powinna się podobać jej partii. Przypomniała, że Platforma postulowała zniesienie finansowania partii politycznych z budżetu państwa.
W jej ocenie jednak proponowane rozwiązania przyniosłyby negatywne skutki dla budżetu. Posłanka oceniała też, że proponowane przepisy nie wpłynęłyby w żaden sposób na aktywizację obywateli, bo część z nich mogłaby stwierdzić, że spełniła już swój obywatelski obowiązek, przeznaczając część swojego podatku na partię i zrezygnować z dalszej aktywności.

W ocenie Gabrieli Masłowskiej z PiS rozwiązania proponowane przez Ruch Palikota byłby szkodliwe dla budżetu. Jak podkreśliła w 2012 r. subwencje dla partii mają wynieść 88 mln zł, natomiast utrata przychodów z tytułu odpisu 1 proc. mogłyby wynieść ponad 300 mln zł. Zwróciła też uwagę, że już teraz obywatel może, poprzez oddanie głosu na swoją partię, wspierać ją - bo ugrupowania otrzymują dotacje z kasy państwa.
Przekonywała ponadto, że Ruch proponuje rozwiązania antydemokratyczne, bo w zeznaniu podatkowym trzeba by było zawrzeć informację, na którą partię przeznaczyło się swój 1 proc. Jej zdaniem zbieranie takiej bazy danych byłoby wątpliwe konstytucyjne. Masłowska zauważyła, że odpis 1 proc. od podatku dokonany przez osobę zasiadającą w zarządzie banku to nie to samo co 1 proc. od podatku emeryta. Jej zdaniem na pomysłach Ruchu Palikota zyskałyby więc partie reprezentujące interesy wielkiego biznesu.

Zdaniem Jana Burego projekt Ruchu Palikota to skok na kasę z budżetu państwa. Zamiast dotychczasowych subwencji w wysokości ok. 50 mln zł rocznie partie dostaną 1,5 mld złotych – przekonywał [poseł. Według niego Ruch Palikota chce budować partię oligarchów, partię bogatych, bo o ich pieniądze będzie warto zabiegać.

Rzecznik SLD Dariusz Joński ocenił, że propozycja Ruchu Palikota to "knot". Według niego projekt oznacza zwiększenie finansowania partii prawie czterokrotnie bez kontroli państwa, ponieważ projekt znosi wszystkie możliwości kontroli finansowania partii politycznych.
Zdaniem Jońskiego może mieć też miejsce inwigilacja obywateli. "Chcecie sprawdzać, kto na jaką partię chce przekazywać pieniądze" - mówił, zwracając się do polityków Ruchu. Według niego zapisy projektu oznaczają, że w 2015 roku partie polityczne dostaną i subwencje budżetowe, i odpis 1 proc.

Odrzucenia projektu Ruchu w pierwszym czytaniu chce także klub Solidarnej Polski. Według Edwarda Siarki (SP) zapisy projektu są niezgodne z konstytucją. "Propozycja, by wyborca w deklaracji podatkowej wyrażał wolę przekazywania 1 proc. podatku na rzecz partii politycznej, jest uderzeniem w tajność procesu wyborczego" - ocenił.
Zdaniem Siarki wejście w życie projektu Ruchu mogłoby też spowodować "powrót do praktyk korupcyjnych". "Ta propozycja to zabiegi o odpisy wielkiego biznesu, niejasne relacje między biznesem a polityką" - mówił.

D. Zaczek/Radio Parlament/PAP

Section02
Section03
Section04