Minister cyfryzacji Michał Boni jest zdania, że przed  ratyfikacją umowy ACTA należy wyjaśnić wszelkie wątpliwości, jakie  budzi ten dokument. Polska podpisała w Japonii umowę ACTA, mającą  ułatwić walkę z piractwem w internecie oraz handlem nielegalnymi kopiami  towarów. Zdaniem przeciwników dokumentu,  ogranicza on wolność  internetu.          Michał Boni mówił w Salonie Politycznym Trójki, że jego resort  kilkakrotnie sugerował ministerstwu kultury, bo rozszerzył konsultacje w  sprawie umowy z organizacjami pozarządowymi. Przypomniał, że dokument był jawny, opublikowany na stronie internetowej  i część środowisk  wydało opinie na jego temat. Zdaniem Boniego, dobrym  wyjściem na przyszłość w takich sytuacjach byłyby konsultacje online.          Gość Salonu Politycznego Trójki zapewnił,  że rząd wyjaśni  wszelkie wątpliwości, które budzi umowa ACTA. Chodzi o to, by zapewnić  Polaków, że rząd nie ma intencji ograniczać wolność w internecie - dodał  Boni.           Swój sprzeciw wobec umowy ACTA podkreślają internauci, którzy  założyli inicjatywę "Wolność dla Internetu". Reprezentuje ona około 100  tysięcy osób, które podpisały apel do premiera o odstąpienie od  podpisania umowy. W piśmie do premiera Inicjatywa podkreśla, że 25  profesorów z całego świata wyraziło opinię, że przyjęcie zapisów umowy  może naruszać prawo do informacji i wolności słowa.
 Trójka/IAR/dw/dyd /em