Julia Pitera uważa, że Polska powinna podpisać porozumienie ACTA, dotyczące walki z naruszeniami własności intelektualnej. Posłanka Platformy Obywatelskiej powiedziała w Programie Trzecim Polskiego Radia, że sprawa piractwa internetowego jest ważna i należy się nią zająć.
Pitera nie zgodziła się z opiniami, że rząd prowadził prace nad ACTA w tajemnicy. Powiedziała, że tekst porozumienia był dostępny dla zainteresowanych od przeszło roku. Zgodnie z prawem, rząd musi rozsyłać teksty aktów prawnych, nad którymi pracuje, do organów administracji, a inne podmioty mogą się z nimi zapoznać w Internecie.
Posłanka wyraziła opinię, że krytyka porozumienia, kilka dni przed jego podpisaniem, może być zaplanowaną akcją, mającą to uniemożliwić. Dodała, że organizacje i osoby, które teraz protestują przeciwko ACTA, mogły wcześniej zapoznać się z jego tekstem i zgłosić swoje uwagi.
Julia Pitera powiedziała również, że dyrektor Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia Leszek Sikorski powinien zostać odwołany. Nie zdołał bowiem przez sześć lat stworzyć systemów informatycznych, finansowanych z pieniędzy unijnych. Prowadzone w Centrum kontrole wykazały nieprawidłowości, a sprawę skierowano do prokuratury. Sikorski jest też, według Pitery, prokurentem w spółce, która ma ten sam zakres obowiązków, co Centrum Systemów Informacyjnych, zachodzi więc konflikt interesów.
Leszek Sikorski podlega ministrowi zdrowia, Bartoszowi Arłukowiczowi.
Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)/PR3/Siekaj/lm/em/